Rozdział 80

277 22 25
                                    

Jak nie chcecie tak szybko to to ostatni rozdział na dziś 


Summer Direction

Harriet; ZAAAAAAAAYN!!!!

Harry: Co ty tu robisz

Harry: Już dosyć problemów mi przysporzyłaś!!! 

Harriet: Ale ja nie do ciebie, teraz pytam się mojego kochanka coś

Zayn: Co?

Zayn: Nie mów tego no

Niall; JAKIEGO KOCHANKA

Harriet; Mam pytanie do Zayn'a no

Harriet: No Justyna i Olga i pewnie Julia chcą zioło

Harriet; Dasz trochę?

Zayn; Dam, ale wypierpapier 

Zayn: Bo mnie skłócisz z mężami i będzie dupa

Harriet; No już spierdalam, tylko daj im zioło

Zayn: ... i że ja się na to godzę

Olaf; Mogłeś się nie zgodzić

Harry: OLAF

Louis: OLAF GDZIE TY JESTEŚ

Niall: Ze mną

Niall; Popalały sobie zioło, które zajebałem Zazieee

Zayn: DLACZEGO ZAJEBAŁEŚ MI ZNOWU ZIOŁO

Zayn: KURWA, NIE MOŻESZ SOBIE KUPIĆ SWOJE

Zayn: JAPIERDOLE NIALL I DZIECKU DAJESZ

Niall: Moje dziecko, mój świat i ty spierdalasz

Niall: Coś jeszcze?

Liam: A wróć tylko do domu

Niall: To nie wrócę

Freddie: Eh, kurde

Freddie: Z jednej strony dobrze, że ma dobry humor, ale...

Olaf: Dupę żal ci ściska, że ja mogę?

Casper: XDDDDDD

Rodzinka

Olaf; Kocham was

Olaf: Ale czasami nienawidzę

Olaf: I nienawidzę tego, że muszę chodzić do pracy

Olaf; Ale wolę być pomiędzy ludźmi

Olaf: Ale zawsze tęsknie za moimi kaszkojadami

Olaf: Ale chcę pracować

Olaf: Ale tęsknie też za wami

Casper: Dobrze

Casper: Zostaw już to jarania, bo jutro będziesz mieć mocny zjazd, a musisz być w pracy

Freddie: A może nam powiesz, gdzie jesteś skarbie?

Casper; Przyjadę po ciebie i będziemy wcześniej razem?

Olaf: ...

Olaf: Manchester, hotel Smile

Freddie; Na poprawę humoru

Olaf: :D

Casper: Będę za niedługo


My Bitches 5 → larry, muke, cashton, ziallam ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz