My Bitches 5 → larry, muke, cashton, ziallam ✔

Rozdział 52

Niall&Olaf

Niall; Rozmawiałeś z nimi?

Olaf: Oczywiście, że tak

Olaf: Jeszcze przed tym, jak drugi razem trafiłem do szpitala. Powiedziałem im, że ja jestem tylko sam w domu, że teraz będzie szósta dzieci i ja tego sam nie ogarnę. Najpierw zaproponowali opiekunkę, ale nie chcę żadnych obcych bab w moim domu, które będą się kręcić przy dzieciach. Obiecali mi, że odwołają ostatnie sesje. Nawet obok mnie zadzwonili do menadżerów i robili to przy mnie! 

Niall: Nie wiem, co ci poradzić

Niall: Nie lubię tego, że nie jestem w stanie ci pomóc

Olaf: Spokojnie, ja już wszystko przemyślałem

Niall: Chyba nie chcesz rozwodu?

Olaf: Jeszcze nie

Niall: Jeszcze?

Olaf: Tamta przerwa im nie pomogła, nie wiem, czy kolejna przerwa i postraszenie pozwem wezmą na poważnie

Olaf: Bo przecież pomyślą, że to kolejny fake pozew

Olaf: Może zbyt bardzo pośpieszyłem się z tym małżeństwem

Olaf; Coraz bardziej żałuję, że wtedy podjąłem decyzję o tym

Olaf; Powinniśmy na początku zamieszkać razem na dłużej, może dopiero po kolejnym dziecku się zdecydować na ślub

Olaf: Może ich obowiązki przerastają?

Olaf: Sami się w to wpakowali

Niall: Nie myśl tak, skarbie

Niall: Po prostu szósta dzieci i to w takim młodym wieku, może wydawać się bardzo przytłaczająca, może naprawdę zbyt dużo obowiązków na raz, może czują się zbyt bardzo odpowiedzialni za utrzymanie was i zapewnienie wam wszystkiego? Aby nic wam nie brakowało?

Olaf: Nie jestem głupi i wiem, ile mamy na wspólnym koncie, ile mamy z osobna. Nic by się nie stało, gdyby wzięli tą przerwę i pomogli mi z dziećmi. Ile razy dziewczynki i Will lądowały u was albo gdziekolwiek?

Olaf: Jakby nie patrzeć to oni są ojcami i dzieci je też potrzebują, a nie tylko matkę

Niall: Co zamierzasz z tym zrobić?

Olaf: Mam mały plan, ale powoli, najpierw muszą mi szwy ściągnąć 

Niall: Odebrać dzieciaki z przedszkola?

Olaf: Nope, Valentina to zrobi, Jus i Julie na razie grzecznie się bawią, a chłopcy śpią najedzeni

Niall: Gdybyś tylko potrzebował pomocy, ja naprawdę do ciebie przyjadę 

Olaf: Poradzę sobie tato