Rozdział 166

212 13 13
                                    

A może jeszcze jeden na dobry sen?


Summer Direction

Olaf; Co tu taka stypa?

Olaf; Ktoś umarł?

Niall: OMG OLAF SŁONKO MOJE KOCHANE 

Nate; O MÓJ BOŻE

Harry: PRAWIE TY

Harry: I SIĘ CIESZĘ ŻE NIE

Louis: .... Mniej terroryzowania by było, Zayn nam wystarczy

Olaf: To już niemiłe jest 

Olaf: Nie zobaczysz moich dzieciaczków

Freddie: Ty to leż, bo jak zobaczę, że ruszyłeś się chociażby o milimetr to cię przywiążę do łóżka

Olaf: Z takimi zabawami to poczekaj aż mi szwy zdejmą XD

Tom: I już wrócił stary Olaf...

Olaf; Nie cieszysz się?

Olaf; Do dwóch tygodni wrócę do pracy

Olaf: Wiem, że zapierdalasz od szóstej do szóstej, bo Jack mi zdał relacje i mam ci przemów do rozumu

Olaf: Ale nie mam na razie siły, więc poczekaj dwa dni

Jack: DZIĘKI CI OLAF

Jack: BO MINĘŁY TRZY DNI, ALE I TAK MIAŁEM DOŚĆ ŚCIĄGANIA GO SIŁĄ DO DOMU

Louis: Tom Tomlinson! Pracuje się osiem godzin!

Tom: Jakbyś ty przestrzegał zasad 

Louis: Ja zawsze i wszędzie

Harry: Szczególnie jak prowadzisz samochód, co nie?

Harry: Bo prowadzisz jak jebany szajbus

Harry; JUŻ NAWET HARRIET PROWADZI LEPIEJ NIŻ TY KURWA

Harry: Zapierdalasz jak jebany dzikus kurwa

Harry: Zasad to w ogóle kurwa nie przestrzegasz!

Louis: Zamknij się, ja chciałem dać przykład kurwa 

Louis: I zjebałeś to!!

Louis: ...

Louis: PRZESTRZEGAĆ ZASAD, JESTEM TUTAJ KURWA NAJSTARSZY

Louis: SŁUCHAĆ SIĘ MNIE DO CHOLERY

Louis: I koniec kropka wpierdolka. . 

Louis: .

Louis: ●

Louis: ⚫

Louis: Tak kurwa⚫

My Bitches 5 → larry, muke, cashton, ziallam ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz