My Bitches 5 → larry, muke, cashton, ziallam ✔

Rozdział 129

No to lecimy dalej, co nie?

Summer Direction

Harry: Olaf, czy Anne może mi napisać wniosek rozwodowy?

Freddie: Słucham?

Louis: Hazz...

Harry: Pierdol, pierdol, ja posłucham

Olaf: Oczywiście, bardzo drogi jest

Harry; Zapłacę każdą cenę

Niall; Co się odpierdala?

Zayn: No jak Larry

Niall: Ach no tak

Calum: O co tym razem?

Olaf: Zżarł pizzę?

Louis: NIE

Louis: BOŻE, TO PRZEZ PRZYPADEK

Harry: PIERDOL PIERDOL KURWA

Louis: No to...

Olaf; Stop

Harry: JA MYJĘ PODŁOGĘ, HARUJE JAK NIEWIADOMO CO, A ON MI W BRUDNYCH BUTACH PRZEZ CAŁY DOM I DO GÓRY CHODZI

Louis: SPIESZYŁEM SIĘ, HAZZ

Harry: W DUPIE TO KURWA MAM

Ashton: Rzeczywistość

Freddie: Casper też mi tak ostatnio zrobił

Michael: CASPER NIE TEGO CIĘ NAUCZYŁEM

Luke: A niby czego? Wpierdalania pizzy po kryjomu?

Olaf: No właśnie

Michael: Odwalcie się ode mnie!

Luke: NIE

Olaf; NIE

Calum: Może jednak Ashton ma rację... Wrócić do Amazonki...

Niall: Znowu do tego buszu? 

Luke; CHASZCZE!

Olaf; BOŻE, WIEM, ŻE JESTEM PEDAŁEM, MAM DZIECI, JESTEM W CIĄŻY I JESTEM ATEISTĄ, ALE BŁAGAM O NORMALNĄ RODZINĘ

Olaf: N O R M A L N Ą RODZINĘ!

Niall: Za późno, słońce

Rose; Jestem w ciąży

Louis: Co do chuja jebanego wafla?

Olaf; Zjadłbym wafelka...

Casper: Kupię, jak będę wracać do domu

Harry: KTO CI POZWOLIŁ BYĆ W CIĄŻY!

Rose; Jestem dorosła...

Louis: ...

Louis: W DUPĘ SOBIE WSADŹ TĄ DOROSŁOŚĆ

Louis: MNIE DZIECI TEGO MAŁEGO TERRORYSTY WYMĘCZĄ

Olaf: Ty też jesteś niski

Louis: ...

Harry: Buuusss.. zgasił cię

Louis: Wypierdalasz na kanapę

Harry: To moja rola

Louis: Role play?

Harry: WYPIERDALASZ Z CHAŁUPY

Louis: Dobrze, idę do twoich kochanek

Harry; KOGO KURWA????

Niall: Przegiąłeś, Louis XDD

Olaf: Dzieci stracą jednego dziadka... Tego najfajniejszego

Zayn; Słucham?

Olaf; NIC

Zayn: PRZCIEŻ WIDZĘ CO NAPISAŁEŚ

Liam: ...

Olaf: Ale ps. dzieciarnia woli dziadka Louis'a (: