🥀~Dostanie się ~🥀
Perspektywa Aniki
Znów musiałam biec do tego światła, byłam już tak blisko.... Miałam nadzieję, że w końcu mi się uda, gdy nagle przed światłem stanęła osoba...
Na początku nie wiedziałam kim ona była, ale kiedy dostrzegłam twarz mojej byłem przyjaciółki... Zamarłam.— Myślisz, że ktoś przesłucha twoje głupie przesłuchanie? — zaczęła, a ja skuliłam się.
— Nie, ja tylko...
— Jesteś nikim i tak zawsze już będzie. Zobacz na mnie, a później na siebie. Ja mam klasę i wygląd, a ty zawsze będzie paszczurem — prychnęła. — Nigdy twój ojciec nie wróci do ciebie...
— Nie! — krzyknęłam, tym samym budząc się z koszmaru. Otarłam policzki, które były całe mokre od łez i znów próbowałam się uspokoić.
— Znów zły sen? — zapytał nagle wujek, a ja spojrzałam na niego że łzami w oczach. Stał oparty o drzwi i bacznie mi się przyglądał. — Słyszałem jak krzyczysz. Martwiłem się.
— Przepraszam, że ciebie obudziłam. Znów mi się śniło to samo — wyszeptałam.
Wujek podszedł i usiadł obok mnie, dzięki temu mogłam się w niego wtulić i na chwilę zapomnieć o złych przeżyciach.
— Dzisiaj przyszedł listonosz... — zaczął, gdy już się uspokoiłam. —Mamy list do ciebie, leży na stole w kuchni. Kiedy będziesz gotowa to otwórz, dzisiaj nie przemęczaj się tak bardzo.
Po tych słowach wyszedł, a ja zostałam sama w pokoju że swoimi myślami. Weschnęłam, po czym ruszyłam, żeby zacząć kolejny dzień. Nie mogłam zawieść najbliższych i dzięki tej myśli ruszyłam na dół.
Zrobiłam jak zawsze śniadanie dla mnie i dla wujka, po czym spojrzałam na wielką kopertę, kiedy ja odwróciłam zobaczyłam logo programu, do którego się zgłosiłam. Przełknęłam ślinę, po czym ją otworzyłam.
Witamy
Aniko serdecznie gratulujemy! Dostałaś się do naszego programu i weźmiesz udział w zdobyciu nagrody wartej pięćdziesiąt tysięcy dolarów. Już jutro zapraszamy ciebie do naszej siedziby, gdzie odbędą się eliminacje do drużyn jurorów!
Do zobaczenia!
Nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Dzięki temu mogłam zobaczyć tatę i w końcu byliśmy razem...
Jednak bałam się, że ten sen, który znów mi się śnił mógł się okazać prawdą...— Widząc Twoją minę, myślę, że wszystko jest dobrze — zaczął wujek, a ja szybko odstawiłam kopertę i podbiegłam do niego, żeby się przytulić.
— Dziękuję, że we wierzyłeś, to wszystko dzięki tobie — wyszeptałam.
— Zawsze będę i twój tata w ciebie wierzysz. To nie nasza zasługa, a Twój talent ich oczarował. Teraz walcz do końca, nie ważne co się stanie walcz — powiedział, a ja kiwnęłam. Nie mogłam teraz zawieść.
Jednak nie miałam pojęcia, z czym będzie się wiązało występowanie w telewizji. To nie chodzi tylko o kamery, bardzo często jest tak, że wiele rzeczy już jest z góry ustalona...
************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️
CZYTASZ
"𝐆ł𝐨𝐬 𝐧𝐚𝐝𝐳𝐢𝐞𝐢"
Teen FictionKolejna edycja programu telewizyjnego, w którym każdy może wystąpić i pokazać swój talent... Jedna dziewczyna, która próbuje swoim głosem oczarować publiczność i jurorów... Jej tata nie cieszą się dobrą opinią. Jest w więzieniu, co komplikuje wiele...