🥀~Rozdział 35~🥀

81 21 0
                                    

🥀~Przemyślenia~🥀

Perspektywa Nate'a

Często jest tak, że gdy dojrzewamy i planujemy powoli nasze życie, patrzymy na pryzmat tego jak zachowują się nasi rodzice. Najczęściej to oni, ich zachowania mają duży udział w naszym życiu. To od nich się wszystko zaczyna.

Wszyscy gangsterzy, pijacy, przestępcy nie wzięli się znikąd, oczywiście ma na to również rówieśnicy, z którymi się otaczamy. Nigdy nie było złych ludzi, kiedy się rodzimy jesteśmy czyści i może bezbronni na cały ten świat. Chociaż może się robić to nudne po jakimś czasie, że gadam to samo, jednak... Zastanawiacie się nad tym przez chwilę...

Wokół was są różni ludzie : przyjaciele, koledzy i osoby z otoczenia. Nie każdy życzy nam dobrze, nie każdy ufa wam. Zawsze sądziłem, że gdy będę na każde skinienie innych i będę pomagać to doświadczę czegoś, czego mi nikt nie dał. Całe życie miałem pod górkę, ojciec, który zawsze się darł, nawet wtedy kiedy dostawałem dobre oceny. Nigdy nie był że mnie zadowolony. Przyjaciele? kiedy dawałem wszystkie prace domowe i byłem zawsze... Oni mnie mówili same kłamstwa...

No cóż każdy z nas dźwiga swój krzyż, jak to się mówi. Jednak najgorsze co jest to odrzucenia, łatwo kogoś skreślić od tak, na pstrykniecie palca, taki świąt, jednak każdy z nas jest człowiekiem, o tym również bardzo łatwo zapomnieć...

Kiedy tutaj stałem i ćwiczyliśmy nowe układy do piosenek, przymknąłem oczy. Bardzo często to robiłem, przed każdym pokazem. Zawsze sobie wyobrażałem w takich momentach, że jestem sam i mogę wykrzyczeć każdą emocje, którą mam w sobie.

Większość osób, gdy słucha muzyki czy patrzy na tańczące osoby nie rozumie tego. Dla nich to tylko sztuka, którą ktoś robi. Nie rozumiem jak można tak sądzić, może inni twórcy tak robią, no nie wiem, jednak prawdziwy artysta moim zdaniem umie pokazać całym sobą emocje, żeby przyciągnąć do siebie osoby oraz pokaż historię.

Historia nie zawsze musi być opisana w podręcznikach do szkoły. One może dają nam wiedzę, jednak rzadko będziemy wracać do takich lektur jak Dziady, parabole i tak dalej. Życie to brutalna rzeczywistość. Mało jest czasu na popełnianie błędów.

Wojny, konflikty teraz nic nie jest pewne, trzeba żyć chwilą i podejmować rzeczy, na które mamy ochotę, nie chodzi mi o to, żeby brać narkotyki, nie. Tylko, gdy mamy oddać skok na bandżi, czy inne rzeczy to śmiało. Trzeba spełniać swoje marzenia, bo kto nam zapewni czy za niedługo nie będziemy musieli bać się tego co inne pokolenia.

Każdy z nas inaczej odczuwa ból, strach, stres, jednak po jednym jesteśmy podobni. Jeśli komuś z nas dzieje się krzywda z bliskich osób, jesteśmy w stanie ich obronić...

Dlatego otworzyłem oczy i spojrzałem na Anikę, która również znalazła się w swoim świecie...

*************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️

Przepraszam, że spóźnione. Bardzo bardzo dziękuję za tyle wspaniałych wyświetleń i gwiazdeczek kochani. Dziękuję z całego serca ❤️

"𝐆ł𝐨𝐬 𝐧𝐚𝐝𝐳𝐢𝐞𝐢"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz