🥀~Scena~🥀
Perspektywa Aniki
Kiedy w końcu udało mi się znaleźć budynek gdzie ma się odbywać całe show, nie byłam pewna czy dam radę. Widziałam, że większość osób przychodziło z bliskimi, którzy dawali im materialne wsparcie, a ja byłam sama.. Chociaż wujek upierał się, że mógł że mną jechać to nie chciałam, żeby coś mu się stało...
Na miękkich nogach weszłam do środka i zaczęłam się rozglądać gdzie miałam się udać. Widziałam, że gdzie nie gdzie chodzili kamerzyści, którzy nagrywali.
Uśmiechałam się lekko do w stronę uczestników, ale nie kiedy widziałam te drwiący wzrok. Nie byłam tak super ubrana jak inni. W przypadku moich legginsów i zwykłego T-shirtu, które się odznaczały na tle sukienek z brokatem i innymi tiulami...
Westchnęłam cicho, gdy usłyszałam, że wszystko już się zaczęło. Spojrzałam na mężczyznę, który do nas przyszedł i już wiedziałam, że to jest jeden z trenerów...
— Witajcie, chciałem wam powiedzieć przed rozpoczęciem tego wszystkiego, żebyście śpiewali z serca i nie przejmowali się tym co się stanie. Jeśli już jesteście tutaj to znaczy, że macie ogromny talent — powiedział— Trzymajcie się.
Próbowałam zmniejszyć mój strach i stres, na początku ruszyła dziewczyna, starsza ode mnie o trzy lata. Widziałam jej pewność siebie w każdym ruchu. Moim zdaniem naprawdę pięknie śpiewała, ale zaskoczyło mnie to, że nikt się nie odwrócił...
Spoglądałam tak na każdego uczestnika i obserwowałam, jak się czują na scenie. Dostrzegłam, że nie tylko ja się stresowałam. Udało mi się porozmawiać z nie którymi osobami i szczerze mówiąc nie było tak źle. Nie oceniali mnie po moim stroju...
Jednak kiedy usłyszałam swoje imię, cały stres powrócił do mnie. Ustawiłam się w miejscu, gdzie będę wchodzić na scenie zaraz po chłopaku, który już kończył swój numer. Przełknęłam ślinę, gdy wszyscy się odwrócili, a kiedy przyszła moja kolej czułam jak nogi mi się trzęsą.
Wyszłam nieśmiało na scenie i przymknęłam oczy. Próbowałam sobie wyobrazić, że jestem sama w domku u wujka z tatą. Kiedy zacząłem się melodia, zaczęłam powoli śpiewać. Chociaż na początku czułam, że się pomyliłam to z każdym słowem było coraz lepiej...
Pomóż mi, to tak, jakby ściany się zapadały
Help me, it's like the walls are caving inCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upAle po prostu nie mogę
But I just can'tNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodLeżąc na podłodze w łazience, nic nie czując
Laying on the bathroom floor, feeling nothingJestem przytłoczony i niepewny, daj mi coś
I'm overwhelmed and insecure, give me somethingMogłabym powoli uspokoić mój umysł
I could take to ease my mind slowlyPo prostu wypij drinka, a poczujesz się lepiej
Just have a drink and you'll feel betterPo prostu zabierz ją do domu, a poczujesz się lepiej
Just take her home and you'll feel betterPowtarzaj mi, że jest coraz lepiej
Keep telling me that it gets betterCzy to kiedykolwiek?
Does it ever?Pomóż mi, to tak, jakby ściany się zapadały
Help me, it's like the walls are caving inCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upŻadne lekarstwo nie jest wystarczająco silne
No medicine is strong enoughNiech ktoś mi pomoże
Someone help meczołgam się w mojej skórze
I'm crawling in my skinCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upAle po prostu nie mogę
But I just can'tNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodZnowu przeglądam telefon, czuję się niespokojny
I'm looking through my phone again, feeling anxiousBoję się znowu być sam, nienawidzę tego
Afraid to be alone again, I hate thisPróbuję znaleźć sposób na relaks, nie mogę oddychać, oh
I'm trying to find a way to chill, can't breathe, ohCzy jest ktoś, kto mógłby mi pomóc?
Is there somebody who could help me?To tak, jakby ściany się zapadały
It's like the walls are caving inCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upŻadne lekarstwo nie jest wystarczająco silne
No medicine is strong enoughNiech ktoś mi pomoże
Someone help meczołgam się w mojej skórze
I'm crawling in my skinCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upAle po prostu nie mogę
But I just can'tNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodPotrzebuję kogoś teraz
I need somebody nowPotrzebuję kogoś teraz
I need somebody nowKogoś, kto mi pomoże
Someone to help me outPotrzebuję kogoś teraz
I need somebody nowPomóż mi, to tak, jakby ściany się zapadały
Help me, it's like the walls are caving inCzasami mam ochotę się poddać
Sometimes I feel like giving upAle po prostu nie mogę
But I just can'tNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodNie mam tego we krwi, och, och
It isn't in my blood, oh, ohNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodPotrzebuję kogoś teraz
I need somebody nowNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodPotrzebuję kogoś teraz
I need somebody nowNie mam tego we krwi
It isn't in my bloodKiedy skończyła się piosenka, bałam się otworzyć oczy i zobaczyć prawdę, która mogła nie być kolorowa....
************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️
CZYTASZ
"𝐆ł𝐨𝐬 𝐧𝐚𝐝𝐳𝐢𝐞𝐢"
Fiksi RemajaKolejna edycja programu telewizyjnego, w którym każdy może wystąpić i pokazać swój talent... Jedna dziewczyna, która próbuje swoim głosem oczarować publiczność i jurorów... Jej tata nie cieszą się dobrą opinią. Jest w więzieniu, co komplikuje wiele...