🥀~Pokój ~🥀
Perspektywa Aniki
Dlaczego tak wielu szczęśliwych i radosnych ludzi za dnia pokazuje siebie jako optymistę nie do zdarcia, a kiedy przychodzi noc... Nikt nie widzi, że oni również cierpią, nikt nie wie jak naprawdę jest...
Nie chodzi o każdego, jednak przeważnie dobrzy ludzie biorą się z tego, że przeszli wiele i myślą, że kiedy będę pomagać ludziom to co się stało im... Już się nie zdarzy.
Bardzo rzadko doceniamy ich, najczęściej nie liczymy się z opiniami takich osób, bo po co? Dla nich nie ważne co zrobisz, czy powiesz i tak będzie niewystarczające. Kiedy jednak potrzebują coś, wiedzą gdzie szukać.
To nie tak, że nie warto być dobrym człowiekiem, trzeba się nauczyć asertywności. Piękne słowo powtarzane wiele razy, każdy może sobie łowić co chce, najgorsze jest właśnie wcielenie tego w życie. Ja sama mam w tym problem, chociaż kilka razy się przejechałam na ludziach to i tak chyba popełniam te same błędy, zawsze mam nadzieję, że może tym razem się uda...
Ale boję się, jednej małej rzeczy, że za którymś razem nie dam rady, że przestanę robić to co robię. Sama nie wiem jaka jestem. Chociaż zawsze staram się pomóc jak mogę, to wieczorami, nie mam sił już dźwigać tych wszystkich ciężarów, problemów.
Najbardziej boję się odrzucenia, boję się, że jeśli komuś opowiem swoją historię, nie będą chcieli mnie znać. Może to być głupie dla kogoś i używać to za bezpieczny stan to... Nie umiem tego przerwać.
— Wszystko w porządku, Anika? —zapytała nagle Ivy, która kończyła rozpakowywanie.
Zamrugałam kilka razy, po czym się lekko uśmiechnęłam.Pokoje były wspaniałe, zrobione tak jak w komnatach zamkowych. Czułam się jak księżniczka, którą nigdy nie byłam...
— Tak, tak. Zamyśliłam się po prostu — wyznałam. Czułam, że przed dziewczyna, może mi nie wierzyć, ale już nic nie powiedziała.
Spojrzałam na telefon i uśmiechnęłam się widząc wiadomość od wujka. Brakowało mi go już. Często jest tak, że tęsknimy za bliskimi, gdy jesteśmy daleko. Na codzień tego nie odczuwamy...
Nie każdy ma to szczęście, że rodzice są zawsze przy nas jak w moim przypadku. Wiele wyjeżdża za zarobkami, czy innymi sprawami. Chociaż to nie jest dobre, ponieważ wtedy czujemy się opuszczeni, nie którzy mogą specjalnie dopuszczać do różnych sytuacji, żeby na chwilę zwrócić na siebie uwagę...
— Chociaż się nie znamy jeszcze dobrze, to wiesz, że możesz na mnie liczyć — powiedziała i chyba to mnie skłoniło, żeby trochę opowiedzieć o sobie...
Czasami trzeba się wyżalić i na chwilę komuś zaufać. Nie warto tłumić w sobie emocji, ponieważ staniemy się tykająca bombom, która może w każdej chwili wybuchnąć...
****************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️
CZYTASZ
"𝐆ł𝐨𝐬 𝐧𝐚𝐝𝐳𝐢𝐞𝐢"
Teen FictionKolejna edycja programu telewizyjnego, w którym każdy może wystąpić i pokazać swój talent... Jedna dziewczyna, która próbuje swoim głosem oczarować publiczność i jurorów... Jej tata nie cieszą się dobrą opinią. Jest w więzieniu, co komplikuje wiele...