Rozdział 20

266 41 5
                                    

ERNESH

Ból... Ogromny ból, który ogarnął całe moje ciało. Czułem, że umierałem. Wiedziałem to, jednak nie bałem się tego, co będzie. Bałem się jedynie o to, że Adaliah będzie się o to obwiniać, a tego nie chciałem.

Patrzyłem na nią ostatkiem sił, widziałem jej gorzkie łzy, widziałem, jak płakała i to bolało mnie bardziej, niż ból fizyczny przez odniesione rany.

A potem wszystko zlało się w jedną całość. Została tylko ciemność. Ból zniknął. 

Trylogia Ambicji część 1: W Pogoni Za SzczęściemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz