Po lekcji wszyscy jak najszybciej wyszli z sali. Widać było, że ponad połowa osób była niezadowolona ze swoich partnerów do wypracowania. Kto by się im dziwił? Park był załamany takim obrotem spraw. Postanowił jednak zaczepić nauczyciela po zakończonej lekcji. Być może uda mu się coś zmienić.
- Proszę Pana? - ukłonił się w geście szacunku, gdy zaczął mówić. - Czy mógłbym z Panem chwilę porozmawiać?
- Oczywiście. Masz pytania w sprawie projektu? - zamknął salę na klucz i odwrócił się w stronę ucznia.
- Tak. Czy byłaby możliwość zmiany partnera? Bardzo by mi na tym zależało. - mówił niemal błagalnym tonem.
- Mogę znać powód? - zapytał powoli krocząc z nim w stronę pokoju nauczycielkiego, gdzie musiał odłożyć dziennik i wziąć do następnej klasy z jaką miał mieć planowo lekcje.
- Nie lubię Jeongguka. Denerwuje mnie. On nawet pewnie nigdy nie przeczytał żadnej lektury. Nie chcę pracować z kimś takim. - żalił się do momentu, gdy nie stanęli przed pokojem nauczycielskim.
- Przykro mi Jimin, ale to nie są argumenty, bym zmienił ci partnera. Poza tym, myślę że dzięki tobie nauczy się czegoś nowego i może nawet wyjdzie na prostą. - poklepał go po ramieniu z uśmiechem i po uprzedzeniu go, że musi już iść wszedł do pokoju zamykając za sobą drzwi.
Tymczasem Jimin stał jak wryty zaglądając w powłokę drewna. Jeongguk i się nawrócić na dobrą drogę? To nie mogło być realne. A na pewno Jimin nie zamierzał tego dokonać.
- On już nigdy na nią nie wyjdzie! - wrzasnął wciąż stojąc przed pokojem nauczycielskim dając upust swoim emocjom.
Zwrócił uwagę jedynie kilku nieopodal stojących uczniów, którzy spojrzeli na niego jak na dziwaka.
Nie przejmując się nimi odszedł stamtąd, nie zamierzając więcej dyskutować z nauczycielem. To najwyraźniej nie miało sensu. Był skazany na spędzanie czasu razem z Jeonem. I to w czasie wolnym. Czy mogło być gorzej?- Stój stój stój. - chwycił go za ramię bluzy Jeon zatrzymując w miejscu. - Co ci powiedział? - zapytał, gdy ten się odwrócił w jego stronę.
- Że nigdy nie wyjdziesz na prostą i masz zmienić sobie partnera do dwóch dni, albo będziesz skazany na Hwanga. - pokazał mu język i z cwanym uśmiechem chciał już odejść, ale uścisk na jego ręce mu na to nie pozwolił.
- Nie pieprz głupot krasnal. - warknął zdenerwowany. - Gadaj co ci powiedział, albo zaraz skończysz w kiblu z mokrą głową. - szarpnął nim.
- Uważaj na słowa Jeon. Przypominam ci, że mam na ciebie haki i w każdej chwili mogę je wykorzystać.
- Naskarżyć szefowi, że bzykam się z panienkami na zapleczu sklepu od czasu do czasu? Jesteś śmieszny Park. Chyba nie widziałeś na nagraniach, jak nasz kochany szef sam nie jest lepszy. - założył ręce na klatce piersiowej, wiedząc, że Jimin nic na niego nie ma.
W tym momencie już nie.
- Odwal się. - powiedział wkurzony i odszedł od niego nie chcąc z nim rozmawiać.
Udręczeni sklepikarze
Jimin
Hoseok, przyjdziesz dziś za mnie na zmianę?
Hoseok
Co się stało? Dziś akurat nie mogę ;((
Jimin
CZYTASZ
Stay with me ~ Jikook
FanfictionJimin i Jeongguk nie przepadają za sobą. Pech chcę, że przez zbyt wiele okoliczności muszą spędzać czas w swoim towarzystwie. Szkoła, praca, a nawet wspólny przyjaciel - Hoseok. Jimin to porządny uczeń liceum, dobrze się uczy i w wolnej chwili lubi...