POV:JANEK
Time: 19:03Skończyliśmy nagrywać piosenkę, jakoś szybko poszło więc stwierdziliśmy że nagramy jeszcze jedną piosenkę i ktoś zaproponował żebym nagrał ją z Michałem i trochę się tym stresowałem bo mamy dwa zupełnie inne style twórczości ale w sumie może być ciekawie.
-No dobra ale zanim zaczniemy muszę się przewietrzyć- powiedziałem wstając- Michał idziesz ze mną?
-Mhm- mruknął chłopak, wstał i podszedł do mnie podając mi rękę- zaraz wrócimy- powiedział i ruszyliśmy w stronę wyjścia z budynku- Zajebista piosenka- powiedział nietrzeźwy chłopak
-dziękuje- powiedziałem trochę zły a chłopak mnie przytulił- co się dzieje?
-nic się nie dzieje- skłamał unikał, kontaktu wzrokowego, położyłem rękę na jego policzku
-przecież widzę ze coś się stało nie jestem głupi- powiedziałem patrząc mu w oczy- przerabialiśmy już to, musisz ze mną rozmawiać
-No dobra, po prostu mam gorszy dzień, stresuje się weekendem i poniedziałkiem, martwię się o ciebie boje się po prostu że cie stracę a tego bym nie przeżył- powiedział i mnie przytulił- strasznie przestraszyłem się rano jak cie nie było, myślałem że mnie zostawiłeś, jesteś zły albo ze coś ci się stało
-nie masz się czym stresować to po pierwsze, po drugie nie musisz się o mnie martwić, a po trzecie nie zostawiłbym cie, a jakbym był zły to bym z tobą o tym porozmawiał tak jak teraz- powiedziałem patrząc mu w oczy i delikatnie go pocałowałem, strasznie odrzuca mnie jego zapach w tym momencie w sęsie nie lubię zapachu zioła dlatego tez go nie pale- dobra chodźmy już bo na nas czekają
-dobrze, wszystko okej?- zapytał podając mi rękę- masz jakąś dziwną minę
-po prostu nie lubię zapachu zioła- powiedziałem wchodząc do budynku
-przepraszam nie wiedziałem, już nie będę- powiedział trochę smutniejszy
-nie masz za co, dziękuje- odpowiedziałem i pocałowałem go szybko- dobra nagrywamy- powiedziałem do wszystkich a chłopak który trzymał moją rękę się uśmiechnął. Michał pierwszy nagrywa, idzie mu zajebiscie ja w tym ja siedzę na kanapie patrzę na niego i rozmawiam z ludźmi.
POV:MATA
Nagrywam pierwszy, nie idzie mi najgłębiej chodź bywało gorzej, mam nadzieje że Janek uratuje tą piosenkę.
TIME SKIP:21:37
Skończyłem nagrywać zwrotki i moją część refrenu, teraz zaczął nagrywać Janek i idzie mu dużo lepiej niż mi, siedzę na kanapie pije i rozmawiam.
-od kiedy ty i Janek?- zapytał wróbel siadając obok mnie
-od jakiegoś miesiąca coś takiego a co?- zapytałem zdziwiony zerkając na niego
-nie nic, po prostu nie spodziewałem się że jesteście razem- powiedział i ktoś go zawołał- dobra idę- powiedział wstając, a ja zacząłem przeglądać insta.
TIME SPIK: 24:24
-skończyłem już, muszą tylko to obrobić i będzie gotowe- powiedział Janek i usiadł obok mnie i położył rękę na moim udzie a ja zrobiłem zdjęcie studia, oznaczyłem wszystkich i dodałem na relacje
-co robisz kochanie?- zapytałem uśmiechając się bo chłopak zaczął przesuwać rękę w stronę mojego krocza
-ja? Nic takiego nie przejmuj się rób swoje- poczułem jego rękę na mojej tali
-nie rób tego będę się bronił- powiedziałem a chłopak zaczął mnie łaskotać- No nie zostaw- zacząłem się śmiać i próbowałem się wydostać jak najciszej się dało
CZYTASZ
Schodki/ Janek x Mata
Fanfiction22 letni Michał Matczak i za niedługo 24 letni Janek Pasula to dawni przyjaciele z wytwórni którzy stracili kontakt po hotelu maffija 2 czy przypadkowe spotkanie na schodkach coś zmieni? Data rozpoczęcia: 5.09.2022 Data zakończenia: