POV JANEK
TIME 23:56
Byliśmy już przed naszym blokiem, do którego weszliśmy wnosząc walizki
-kocham Warszawę- powiedział Michaś opierając się o ścianę windy
-ja tez- powiedziałem i oboje zaczęliśmy śmiać się z chuj wie czego, uspokoiliśmy się dopiero przed drzwiami do mieszkania
-jutro mam studio- powiedział Michał gdy weszliśmy do mieszkania
-idę z tobą- powiedziałem rozbierając kurtkę i buty
-czyli jutro nagrywam Paderewskiego- zaśmiał się młodszy a ja objąłem go w talii i pocałowałem jego zimne usta, po chwili poczułem jeszcze bardziej zimne palce Matczaka na moim policzku
-idziemy spać?- zapytałem gdy zabrakło nam powietrza
-czytasz mi w myślach- powiedział młodszy i poszliśmy się ogarnąć, gdy byliśmy już umyci itp. położyliśmy się a młodszy wtulił się we mnie odrazu zasypiając.
TIME SKIP 13:58
Obudziłem się sam w łóżku co mnie strasznie zdziwiło, wstałem i poszedłem do kuchni, w której był Michał w samych spodniach rozpakowujący jedzenie, które zamówił
-dzień dobry- powiedział młodszy podając mi moje ulubione śniadanie
-dzień dobry- powiedziałem, usiadłem na kanapie i zacząłem jeść, po chwili między moimi nogami na podłodze usiadł Michał, który miał na talerzu to samo co ja
-na 15:00 musimy być w studiu- powiedział młodszy- wiec zjemy ogarniemy się i wyjdziemy bo mam ochotę się przejść- powiedział i pocałował delikatnie moją nogę
-dobrze maluchu- powiedziałem głaszcząc go po głowie
-w studiu ma być tez Szczepan i Tadek bo Wygusiowi coś wypadło- powiedziałem zadowolony
-zacząłeś się bawić w tworzenie związku?- zapytałem a chłopak odwrócił się do mnie przodem
-tak- powiedział- jeden stworzyłem i wyszło mi zajebiście jak widać
-temu nie mogę zaprzeczyć ale to nasza wspólna praca- powiedziałem
-ale patrz- zaczął- gdybym nie pokłócił się z rodzicami i nie pociął na schodkach to byś mnie nie uratował i nie odnowilibyśmy relacji a gdybyśmy tego nie zrobili nie pomalowałbym cie na schodkach i nie wydarzyłoby się tez wiele innych rzeczy
-okej czyli to wszystko dzięki twojej zjebanej psychice?- zapytałem zdziwiony unosząc brwi
-dokładnie tak- powiedział zadowolony z uśmiechem na ustach
-Japierdole- powiedziałem i oboje się zaśmialiśmy- pojebany jesteś
-wiem- powiedział i zaczął śpiewać - w końcu od małego mówią mi ze jestem pojebany
-kurwa- powiedziałem śmiejąc się- i jak tu cie nie kochać?
-nie da się- powiedział młodszy odkładając talerz na stolik i usiadł na mnie okrakiem
-sprytne zagranie promyku ale mnie nie przechytrzysz- powiedziałem i posadziłem na kanapie obok- teraz jedz
-ale nie jestem głodny- powiedział gdy podałem mu jego talerz
-mam to w chuju- powiedziałem a chłopak przewrócił oczami- jedz i nie pierdol
-pierdole to ja ciebie- powiedział na co delikatnie się zaśmiałem
CZYTASZ
Schodki/ Janek x Mata
Fanfiction22 letni Michał Matczak i za niedługo 24 letni Janek Pasula to dawni przyjaciele z wytwórni którzy stracili kontakt po hotelu maffija 2 czy przypadkowe spotkanie na schodkach coś zmieni? Data rozpoczęcia: 5.09.2022 Data zakończenia: