POV:MATA
TIME: 9:59
Poczułem usta Janka na moich co mnie obudziło,
-dzień dobry kochanie- powiedziałem uśmiechając się do niego- wyspany?
-dzień dobry promyku- powiedział kładąc się na mnie- tak a ty?
-wyjątkowo tez się wyspałem- powiedziałem patrząc na telefon i uśmiechnąłem się widząc śpiącego chłopka na tapecie
-widzę że ktoś ma dobry humor- powiedział Janek całując mnie
-po takiej pobudce jest jeszcze lepszy- powiedziałem
-która godzina?- zapytał patrząc na mnie, a ja pokazałem mu telefon z jego zdjęciem- po pierwsze powinniśmy już wstać bo jest dosyć późno jak na to że o 18:30 mamy pociąg do Warszawy, a po drugie kiedy zrobiłeś to zdjęcie?
-wczoraj wieczorem, jak już spałeś- powiedziałem a chłopak mnie pocałował, wstał i zaczął się ubierać
-No wstawaj nie mamy czasu- zaczął pospieszać mnie Janek
-już wstaje- powiedziałem siadając na łóżku i zacząłem przecierać oczy
-w ogóle, zajebiscie dziś wyglądasz- powiedział Pasula podchodząc do mnie i delikatnie mnie całując
-dziękuje skarbie ty tez, jak zawsze zresztą- powiedziałem kładąc dłoń na jego policzku i całując go, chłopak pogłębił pocałunek gdy ktoś zapukał do drzwi- cholera- szepnąłem i zacząłem się ubierać a chłopak wstał i podszedł do drzwi które się otworzyły uderzając go w nos a do pokoju weszła mama chłopaka
-kurwa- powiedział chwytając się za nos a ja do niego podszedłem
-o Jezu przepraszam- powiedziała mama chłopaka podchodząc do niego
-pokaż to- powiedziałem odsuwając jego rękę z nosa który był cały zakrwawiony
-kurwa to napierdala- powiedział a ja delikatnie przyłożyłem chusteczkę do jego nosa
-Janek wyrażaj się- powiedziała oburzona matka starszego
-mamo proszę cie nie mam pięciu lat- powiedział Pasula a ja zaśmiałem się
-powinien to zobaczyć lekarz- powiedziałem przerywając kobiecie
-zawiozę was- powiedziała kobieta- i jeszcze raz przepraszam naprawdę nie chciałam
-spokojnie mamo- powiedział Janek trzymając chusteczkę przy twarzy a ja założyłem koszulkę bo dalej byłem w samych spodniach- nie musiałeś jej zakładać bez niej tez dobrze wyglądałeś nawet lepiej niż teraz- szepnął do mnie
-chcesz żeby każdy mnie tak oglądał?- zapytałem cicho tak żeby jego mama nie słyszała
-to wcale nie tak że na koncertach tak występujesz i widziało nasze ciało już kilka tysięcy ludzi jak nie milionów- powiedział a ja się zaśmiałem
-nasze?- zapytałem zdziwiony tym stwierdzeniem
-uzgodnimy to później- powiedział wychodząc z mieszkania
-chodźcie szybko- pospieszała nas mama chłopaka
-już idziemy mamo- powiedział Janek- spokojnie złość piękności szkodzi
-Janek lepiej być już cicho- powiedziała zmartwiona kobieta wsiadając do auta
-dobrze mamusiu- powiedział Janek wsiadając do auta a ja zacząłem się śmiać i usiadłem obok niego zamykając za sobą drzwi- nie wziąłeś leków- powiedział do mnie chłopak
CZYTASZ
Schodki/ Janek x Mata
Fanfiction22 letni Michał Matczak i za niedługo 24 letni Janek Pasula to dawni przyjaciele z wytwórni którzy stracili kontakt po hotelu maffija 2 czy przypadkowe spotkanie na schodkach coś zmieni? Data rozpoczęcia: 5.09.2022 Data zakończenia: