~21~

263 24 3
                                    

❦Hyunjin's perspective❦

-"Nosz"- zirytowany i zmartwiony wyłączyłem telefon po kolejnej nieudanej próbie dodzwonienia się do Felixa.

-"Co jest Hyunjin?"- spytał Bin, którego dopiero teraz zauważyłem.

-"Felix ode mnie nie odbiera. Przeszukałem też całą szkołę i nie mogę go znaleźć"- wyjaśniłem.

-"Pytałeś kogoś z jego klasy?"-

-"Seungmo powiedział, że nie widział go od poprzedniej lekcji"-

-"Chana też nie ma.."- niższy zastanowił się przez chwilę"- Może są razem?"-

-"Może masz rację. Zadzwonię do Ch-"-

-"Próbowałem. On też nie odbiera"-

-"Cholera"- wyszeptałem łapiąc się za czoło.

Bin położył dłoń na moim ramieniu.
-"Spokojnie, możliwe że razem gdzieś poszli i im telefony padły albo zodtawili je w szkole"-

-"Ale oni by nie-"-

-"Nie opuścili by lekcji bez ważnego powodu, wiem"-

-"Em, chłopaki?"-

Obaj obróciliśmy się w stronę głosu. Przed nami stanęła Joohyun.

-"Tak trochę słyszałam waszą rozmowę i widzę, że nikt wam jeszcze nie powiedział"- dziewczyna kontynuowała kiedy posłałem jej pytające spojrzenie. -"Youngbok wybiegł ze szkoły przerwę temu, a Bang Chan poszedł za nim. No, przynajmniej tak to wyglądało"- wytłumaczyła.

-"Ale czemu wyszli?"- dopytałem.

-"Czyli nic nie wiecie, okej. Opowiem wam"- zaczęła i następnie opowiedziała sytuację, która miała miejsce godzinę temu.

-"Mój Boże"- szepnąłem sam do siebie będąc już wręcz przerażony.

-"Rozmawiałam z osobami, które to widziały. Są trzy typy. Albo uwierzyli w każde słowo Johnnego, albo uważają że Suh zmyśla, albo mają na to totalnie wywalone"- dodała.

-"Dzięki Irene, że nam to powiedziałaś"- odezwał się Seo.

Brunetka jedynie kiwnęła głową, zaczęła iść w swoją stronę, ale po pierwszym kroku zawróciła.

-"Jeszcze jedno, nauczyciele już o tym wiedzą, dyrektor zapewne też, więc radzę wam przygotować Youngboka na rozmowę z panią Choi"- poradziła.

-"Dobra, jeszcze raz dzięki"-

Dziewczyna odeszła.

-"Idziemy ich szukać"- powiedziałem stanowczo. -"Musimy ich jak najprędzej znaleźć, bo nie wiemy czy Felix jest z Chrisem"- powiedziałem i pociągnąłem Bina za nadgarstek.

Wyszliśmy z budynku.

-"To gdzie idziemy?"- spytał.

-"Lix często wychodzi do parku, więc możemy sprawdzić ten szkolny i parę ulic dalej"- odpowiedziałem.

W żadnym z terenów zielonych go nie było. Dlatego postanowiliśmy zobaczyć czy nie siedzi w domu.

-"Hyunjin?"- chłopak przykuł moją uwagę. -"Myślisz że Youngbok mógłby..? No wiesz.."-

Poczułem ukłucie w środku na samą myśl o tym.

-"Ja nie wiem Changbin.. Mam nadzieję, że Suh dramatyzował"- odpowiedziałem odwracając wzrok.

Po minutach dotarliśmy do celu. Weszliśmy do środka.

-"Felix!"- zawołałem wgłąb mieszkania.

Zero odpowiedzi.

Please don't save me again |Chanlix|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz