O kurwa, tosty-

176 22 27
                                    

[DISCLAIMER: Przekleństwa. (⁠。⁠•̀⁠ᴗ⁠-⁠)⁠✧]

(POV NIKOLAIA)

Dobra, może za pierwszym razem chuja wyszło z tych naszych tostów, ale my się tak łatwo nie poddamy, z nas nie takie cipy, co po jednej porażce odchodzą z zawodu.
Może nam nie wyszło, ale to nie powstrzymuje mnie przed zostaniem najlepszym kucharzem w tym domu.
Jak się tylko nauczę, to będę robił takie tosty, że Sigmusia z butów wyjebie. Będę je robił na ponad pięć sposobów, za każdym razem inne.

- Nikolai, słuchałeś mnie?

Aha, Dosiek coś do mnie napierdalał a ja nie słuchałem.

- Co?

- Gówno kurwa, robimy jeszcze raz.

...

Tym razem robiliśmy WSZYSTKO krok po kroku, dokładnie, upewniając się, że nic napewno nie spierdolimy.
Szło nam tak nawet, nawet a efekt końcowy wyszedł w miarę podobnie do tego pokazanego na filmie, który był naszym kurwa przewodnikiem kulinarnym.

- Ej to chyba jest jadalne! Dosiu, wyszło nam~!

- Hmmm... No rzeczywiście. Ale ty i tak próbujesz pierwszy, bo ja nie mam zamiaru ewentualnie jechać do szpitala jakbym się zatruł.

- No przecież nie może być aż tak źle, Dosiu, nie przesadzajjj...

Spróbowałem tego tosta, o dziwo, był bardzo udany.

- Jest zajebiste, Dosiu, spróbuj. 

Fyodor westchnął, ale wziął gryza naszego zajebistego arcydzieła kulinarnego.

- Rzeczywiście, nie najgorsze...

...

Po tym jak zjedliśmy i posprzątaliśmy w kuchni, tak po prostu staliśmy i patrzyliśmy sobie w oczy, aż nagle Fyodor się odezwał.

- Mamy jakieś plany, co będziemy jeszcze dziś robić?

- No w sumie to jest dopiero siedemnasta trzydzieści, więc możemy poscamować kidy w Adopt Me jak chcesz. Pewnie akurat grają przed wieczorynką.

- Z miłą chęcią, kochany.

Hehehe~ Kocham to, jak Dosia pokazuje mi, jak bardzo mnie kochaaa..~
Cieszę się, że razem możemy sobie poscamować kidy, to jedna z moich ulubionych form spędzania wolnego czasu.

...

- PATRZ KURWA NA TO- NIE NO JA JEBIE JAKA KOMEDIA!!

- Japierdole jakie te dziecka niedojebane, normalnie tryglodyci-

- No wiem, co nie? Czaisz być takim debilem, żeby się na trust trade nabrać?? XD

Właśnie miałem free pety, bo jakiś kod był po prostu niedojebany najwyraźniej. No ale cóż, lepiej dla mnie!

...

- Ej a jak się je wymieniało na robuxy, Dosiu?

- Kurwa, to je się dało wymieniać jakoś?

- A chuj wie, zapomniałem-

- Dobra jebać, mamy zajebiste kurwa zWieRzAczKi~

Fyosiu zaśmiał się razem ze mną, cieszyłem się zawsze jak to robił. Kochałem go, kochałem spędzać z nim czas i śmiać się z nim.
Mam plan~

- A Dosiuuu~?

- Hm? Co tam, Nikolai? Chcesz mi coś powiedzieć?

- Tak tak, owszem, chcę ci coś powiedzieć~!

- Co takiego? Słucham.

- A wiesz, Dosiu, że ja cię tak baaaardzoo kocham~?

- Tak, zgadza się. Ty mnie kochasz, a ja to odwzajemniam, jesteśmy w związku, bo mamy do siebie uczucia...

Dosiu lekko się rumienił, mimo że słyszał ode mnie, że kocham go już któryś raz.
Przybliżyłem moją twarz nieco bliżej do jego twarzy, utrzymując dalej kontakt wzrokowy.

- A wiesz, co robią ludzie, którzy się tak bardzo kochają jak my~?

- ...

- Pokażę ci, Dosiu!

Jeszcze bardziej przysunąłem moją twarz do jego, teraz już prawie tak czerwonej jak burak, twarzy i pocałowałem go, bo w sumie dawno tego nie robiliśmy, a trochę mi się chciało~ :3
Założyłem delikatnie ręce za jego szyję, odsuwając się troszkę, uśmiechając się do Fyodora, który był już kompletnie czerwony.

- Powinnyśmy to robić częściej, Dosiu!!

- T-Tak, Nikolai...

Powiedział Fyodor lekko odwracając wzrok, pewnie dlatego, że się troszkę wstydził, chociaż ja tam uważałem, że to totalnie normalne.

★★★
Cute Fyolai scenka, bo dawno nie było. :3

...

Dobra bo ogólnie to ten rozdział był pisany równo miesiąc temu i muszę się przyznać że trooochę wolniej mi idzie pisanie fanfika ostatnio i coraz mniej wychodzi tygodniowo (w roboczych) więc czy nie przeszkadzało by wam jakbym wstawiało znowu tylko w środy i niedziele?
Staram się, ale nie mam dużo czasu na pisanie, a aktualnie staram się iść ze scenariuszem przygotowanym miesiąc temu-

Fyolai & Sigma - Żyćko codzienne Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz