Dominika

18 1 0
                                    

OLGA :

Jest piątek.Ulubiony dzień wszystkich ludzi. Nareszcie skończyłam pracę i mogę jechać po siostrzenicę. Gosia czeka na mnie z niecierpliwością co mi sama napisała na messengerze.Chciałam jak najszybciej opuścić szpital i jeszcze wskoczyć do mieszkania po butelkę wody.Ciepło jest nie trudne o zmedlenie. Na szczęście mogłam wyjść wcześniej byłam mega zadowolona. Mateusz ma dzisiaj nockę dopiero jutro wróci do domu. Przebrałam się w ciuchy ,miałam na sobie długą białą, delikatną koronkową sukienkę.Włosy miał spięte w kok.Akurat przechodziłam koło gabinetu mojego ukochanego.Trafiliśmy na siebie on wychodził z papierami a ja o mało bym w niego nie uderzyła.

-Ooo jeszcze trochę i był by wypadek.

-Nic dziwnego skoro obok mnie przechodzi tak seksowana kobieta. - pożerał mnie wzrokiem Mateusz.

-Mateusz ja wychodzę. Bo moja siostrzenica na mnie czeka.

-Ok.Ja niestety będę miał krótki weekend bo dzisiaj mam nockę . Ale jak coś może w następny weekend po gali ty i ja... - wiem co miał na myśli. Ale położyłam mu palec do ust.

-Nie mów tego głośno. - powstrzymałam

-Ok. Kochanie jeszcze musimy iść razem na zakupy pamiętasz?

-Tak oczywiście. - gładził mój policzek.

-Kochanie to koniecznie już poniedziałek pójdziemy do galerii handlowej.

-No dobrze..

-To leć już tylko uważaj na siebie. 

-Pa - dałam mu całusa pożegnanie .

Poszłam w swoją stronę. Pożegnałam się po drodze z innymi kolegami życzyliśmy sobie udanego weekendu. 

ZUZANNA :

Ukrywałam się za ścianą ,gdzie podsłuchałam rozmowę Olgi i Mateusza. Ona go kręci ,ona mu się podoba.Zabujał się w niej totalnie .Kiedy Olga robiła parę kroków i nie oglądała się za siebie .Wkroczyłam do akcji. 

-Hej.

-Cześć co ty tutaj robisz?

-Akurat musiałam zanieść ważne dokumenty do pani ordynator i pomyślałam że może wpadnę cię odwiedzić.

-Fajnie..ale przepraszam cię nie mam za bardzo czasu. 

-Spoko.

-A wiesz że Rafał zaproponował mi wspólne wyjście na randkę?

-Serio? No to super. Rafał jest wolny,więc możecie razem iść.Nie ma problemu.

-Zuzka mi się tłumaczyć nie musisz ,jesteś dorosła,możesz spotykać z kim chcesz. 

-Jasne.Ale nie uważasz że to dziwne widzieć kobietę z którą sypiałeś umawia się z Twoich przyjacielem?

-Nie. Zuzia ale my nie byliśmy razem.Fakt że mieliśmy tylko seks ale nie byliśmy razem. 

Szpital Dziecięcy - Dalsze losy bohaterówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz