Szpital Dziecięcy - Dalsze losy bohaterów

Holiday

Cześć) Niestety jesienna chandra nie daje o sobie zapomnieć ale zabieram was w story time gdzie jest wiosna i jest gorąco. Wybierzmy się w Holiday .💚💚💚 

__________________________________

ZUZANNA :

Wracam do domu.Nareszcie mam już urlop.To znaczy dopiero jutro ale ja już się czuje wolna.A co się dzieje w naszym szpitalu? W naszym szpitalu jest świeża drama. Dominika zerwała z Bartkiem.Nie chce uwierzyć w jego wyjaśnienia.Fakt dziewczyna w ostatnim czasie wiele przeszła.Jej ex usiłował ją zgwałcić ale na szczęście tak się nie stało.Wylot do USA dobrze jej zrobił.Oderwała się dziewczyna od polskiej rzeczywistości. Nowy Jork jest super miastem.Chciałabym kiedyś odwiedzić. Po powrocie do domu ,przebrałam się w domowe ciuchy.Dziś miałam na sobie długą sukienkę na ramiączka a włosy spięte w kucyk.Ostatnio wybieram jaśniejsze kolory. Nic szarego ,nic czarnego.Rozpuściłam włosy.Pozwoliłam sobie wyglądać jak żul. Tak w domu wyglądam jak żul. Podkrążone oczy które maskuje korektorem pod oczy.Dzisiaj jestem umówiona na prywatnego liva. Ale zanim będę siedzieć na livie muszę się spakować bo jutro razem z grupą wyjeżdżamy. Nie mogę się doczekać tych kajaków. Godzinę się pakowałam.Zabrałam wszystko co najważniejsze.Nawet leki na tarczycę które przejmuje od paru lat. Moja walizka jest różowa w jednorożce. Bo ja lubię jednorożce. Zastanawiam się czy nie wsiąść się za malowanie jakiegoś obrazu.Nie zamierzam być zawodową malarką ale chciałabym coś namalować.I myślę sobie że mógłby być jednorożec. Jestem jednorożec team.Czekajcie na moją wystawę.Haha. Nadszedł czas kiedy byłam ready .Spakowana na 100 % . Więc teraz mogliśmy przejść do liva.Czekałam cierpliwie na pozostałych uczestników rozmowy. Wśród nich była Ewelina,Igor i Robert ( mój menadżer) . Nikt poza nami nie będzie mógł uczestniczyć w naszym livie. Moi goście już dotarli. Nie będziemy gadać długo bo jutro rano muszę wstać. 

-Hi wam. - przywitałam się z nimi.

-No siema przyjaciółko? Jak tam? - spytała Ewelina.

Nie byliśmy na kamerce. Więc nie musiałam się krępować wyglądem przypominającego żula.

-Jakoś leci. A ty?

-A dobrze. Słyszałaś że doktor Lesing rozstała się z Wolskim?

-Tak,słyszałam.

-I teraz Bartek chodzi cały przetłoczony , z nikim nie chce rozmawiać.

-Nie dziwię mu się ale powiedz mi czy on serio ją zdradził?

-Chodzą słuchy że tak ale moja intuicja podpowiada mi że nie.

-Dlaczego myślisz że on mógłby jej nie zdradzić? - spytałam.

-Wygląda mi na takiego który został wrobiony.Nie wiem...może się mylę.

-Szczerze? To szkoda bo ona tyle przeszła,a tu jeszcze takie coś.

-Pewnie że szkoda.Nie zasługuje na takie okrucieństwo . - stwierdziłam.

-Co zrobić. Facet chciał się pocieszyć pod nieobecnością ukochanej. - dodała Ewelina.