Be Careful What You Wish For.

17 1 0
                                    

Cześć.

Chciałam tylko poinformować że to nie koniec szokujących momentów. Pamiętajcie że ostrzegałam 😁😃😂.

___________________________

Kilka dni wcześniej .

ZUZANNA :

Szłam korytarzem szpitalnym bo donieść kolejne dokumenty dla dyrektora szpitala. Na mojej drodze znowu pojawiła się Kinga. Jej morda była wykrzywiona gniewem,

-No i co ruska babo? Myślisz że wygrałaś? 

Uniosłem na nią brew . Nie chciałam z nią gadać.

-Jeżeli nie masz nic ciekawego do gadania to nie truj mi dupy.

Ona zacisnęła szczękę.

-Doniosłaś na mnie! Policja przesłuchiwała mnie przez Ciebie.

Wzruszyłam ramionami .

-Nie doniosłam. Po prostu powiedziałam im że jesteś bliską przyjaciółką Antoniny i może coś wiesz czego my nie wiemy. 

Zmrużyła oczy.

-Ty sobie żarty robisz? Przez Ciebie psy traktują mnie jak podejrzaną. Jakbym miała coś wspólnego co zrobiła Antonina.

-Jeśli jesteś niewinna ,to nie masz się czym martwić prawda?

Kinga zrobiła krok bliżej ,niemal naruszając moją przestrzeń.

-Posłuchaj mnie ty ruska dziewucho! Ty i ta cała banda waszych świętoszków ,co myślicie że możecie osądząć ludzi? Jesteście żałośni? Antonina popełniła błąd ,ale to nie znaczy że każdy kto z nią rozmawiał też jest winny.

-Może.Ale powiedz mi wiedziałaś o tym co planuje Antonina?

-Nie.

-Jesteś tego pewna? 

-Tak jestem pewna. Lepiej przestań mnie oskarżać ,bo w końcu ktoś znajdzie się ktoś kto doniesie na Ciebie.

-Grozisz mi?

-Ostrzegam Cię.

-Ok. Możesz mi grozić ale...jeśli się dowiem że wiedziałaś więcej ,niż mówisz to policja będzie pierwsza ,która się o tym dowie.

Wyminęłam ją. Patrzcie jaką ma pretensje że doniosłam na nią na policję. Biedactwo. Całą sytuację słyszała w ukryciu Ewelina natychmiast mnie zaczepiła.

-Zuza zaczekaj! 

Odwróciłam się od niej.

-Zuza o co jej chodzi?

-Kinga postanowiła mi zrobić awanturę ,bo policja ją przesłuchała w sprawie Antoniny 

Szpital Dziecięcy - Dalsze losy bohaterówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz