▫️ JUNGKOOK ▫️
Przekręciłem klucz w drzwiach głównych i wkroczyłem do cichego przedpokoju swojego domu. Byłem zmęczony po długim dniu zsunąłem buty i poczułem ulgę, gdy przeszedłem przez znajomą przestrzeń.
- już jesteś? - usłyszałem głos Rosie
Westchnąłem ciężko i pokiwałem głową. Spojrzałem na dziewczynę i chciałem coś powiedzieć, ale przerwał mi telefon dziewczyny. Kobieta przeprosiła i poszła na balkon odebrać. Nie powiem zdziwiło mnie to zachowanie, ale wzruszyłem ramionami. Skierowałem się do mojego biura gdzie zwykle spędzałem czas.
Otworzyłem drzwi i wszedłem do pokoju. Na biurku stał mój laptop, a na ścianach wisiały plakaty inspirowane moimi podróżami i pasjami. Uwielbiałem to miejsce – tu mogłem się skupić i działać kreatywnie bez rozproszeń. Usiadłem za biurkiem, rozluźniając krawędź marynarki. Podszedłem do okna i otworzyłem je, by wpuścić do środka chłodny wieczór. Gdzieś na zewnątrz dało się słyszeć szum liści poruszanych wieczornym wiatrem. Zapaliłem swoją ulubioną lampkę biurkową i wyjąłem telefon wybierając numer do Jina
📞 Kim Seokjin przy telefonie słucham
📞Debilu jakbyś spojrzał w wyświetlacz kto dzwoni to być wiedział, że ja - odezwałem się
📞 Jungkook, wybacz robię kolację - zaśmiał się
📞 Kojarzysz Cartel - powiedziałem
📞 No tak, a co? - spytał
📞 Wrócili...
📞 Żartujesz - powiedział poważnie
📞 Słuchaj.. to nie jest rozmowa na telefon.. możemy w piątek wybrać się do klubu czy coś?
📞 Jasne, czy mam powiadomić innych?
📞 tak - powiedziałem - Jin, co ja mam zrobić? - spytałem po chwili
📞 ale co?
📞 musze pozbyć się Rosie
📞 powiedz jej to wprost
📞 chciałbym, ale ona się mści na ucznich, a jak tylko Hana wróci do szkoły..
📞 Dlatego jej nienawidzę - mruknął - dobrze wiesz jaka była mściwa mała suka
📞 Wiem - westchnąłem - spierdoliłem po całości
📞 W końcu przynałeś się do tego
📞 Spotkajmy się jednak jutro, o 19 u mnie
CZYTASZ
DANGER LOVE || JEON JUNGKOOK
ActionHana znajduje się w wirze emocji, gdy zaczyna odczuwać coraz silniejsze uczucie do swojego nowego nauczyciela matematyki, Jungkooka...