Boże błagam, aby on nie wiedział kim jestem.
Weszłam do gabinetu dyrektora i usiadłam na krześle które wskazał mi straszy. Spojrzałam przed siebie i czekałam na dalszą część
- wiesz czemu tu cię zawołałem? - spytał Jong-Ho
Pokręciłam głową zgodnie z prawdą,
- otóż każdy nowy uczeń musi przejść wywiad - powiedział otwierając jakąś teczkę
- ten pan..? - spytałam cicho wskazując palcem na niego
- oh zapomniałem przedstawić. To jest Choi Jea. Główny dyrektor tej szkoły
Chwila.. wait.. co? On głównym dyrektorem szkoły? Nie no śmieszne naprawdę..
- jaki wywiad? - spytałam ponownie
- chcemy się dowiedzieć co nieco o tobie - uśmiechnął się mój ojciec- powiedz mi na początek gdzie się urodziłaś?
- w Busan - odpowiedziałam
- imiona rodziców? - spytał Jong
- Kim Ha-eun i Kim Woojin
- ile mieli lat jak zginęli? - spojrzał na mnie
- to są zbyt osobiste pytania - powiedziałam - nie chce na nie odpowiadać
- wiesz co się stanie jak nie odpowiesz na jakieś pytanie? - spytał mój ojciec podchodząc do mnie
- co takiego? - spytałam cicho
Mężczyzna przyłożył mi zimne metalowe ostrze do gardła i zaśmiał się szyderczo
- już wiesz?
Pokiwałam głową i wystraszona odsunęłam się delikatnie aby nie czuć już noża
- więc?
- mama miała 45, a tata 56 - odpowiedziałam - późno się urodziłam, długo się starali
Dyrektor pokiwał głową i zapisał wszystko co mówię
- kim byli twoi rodzice?
- mama była krawcową, a tata kierowcą autobusu
- jak zginęli? - spytał mój ojciec patrząc w okno
- wracali z rocznicy ślubu - wymyśliłam szybko
- oh nieszczęśliwa rocznica - prychnął mój tata
- ile masz wzrostu i ile ważysz?
On sobie żartuje ze mnie prawda? Czyżby dyrektor szkoły był zamieszany z handlem ludźmi a zarazem członkiem Carter?
- czy te pytania nie powinna zadawać pani pielęgniarka? - spytałam patrząc na nich
- odpowiadaj - warknął Jae pokazując nóż
CZYTASZ
DANGER LOVE || JEON JUNGKOOK
ActionHana znajduje się w wirze emocji, gdy zaczyna odczuwać coraz silniejsze uczucie do swojego nowego nauczyciela matematyki, Jungkooka...