💤💤💤💤
Rozejrzałem się dookoła, a mój wzrok przyciągnęła postać siedząca, na skraju plaży. Była to Hana. Jej długie, blond włosy falowały na wietrze, a jej oczy błyszczały jak dwa klejnoty w promieniach słońca. Miała na sobie prostą, białą sukienkę, która idealnie kontrastowała z opaloną skórą. Uśmiechała się, a jej uśmiech był mnie jak najpiękniejsza melodia.
Podszedłem do niej powoli, z każdym krokiem czując, jak serce bije coraz szybciej. Gdy byłem już blisko, Hana podniosła wzrok i nasze oczy się spotkały. Przez chwilę staliśmy tak, patrząc się na siebie bez słów, ale w tym spojrzeniu było więcej emocji niż w jakichkolwiek słowach, które moglibyśmy wymienić.
- Hana - powiedziałem w końcu - Co tutaj robisz?
Dziewczyna uśmiechnęła się szerzej i wstała, podchodząc bliżej. Jej dłoń dotknęła mojego policzka, jej dotyk był delikatny i pełen czułości.
- czekałam na ciebie - odpowiedziała szeptem. - Chciałam spędzić z tobą ten moment, tutaj, w naszym miejscu.
Objąłem ją delikatnie, przyciągając do siebie. Staliśmy tak przez chwilę, wsłuchując się w szum fal i ciesząc się swoją obecnością.
- Tęskniłem za tobą - powiedziałem cicho, wdychając zapach jej włosów
- ja też tęskniłam - odpowiedziała, tuląc się do mnie mocniej. - Ale teraz jesteśmy razem. I to jest najważniejsze.
Chwilę później wszystko zaczęło się rozmywać, a ja poczułem, jak powracam do rzeczywistości.
💤💤💤💤
Otworzyłem oczy, leżąc w swoim łóżku. Wziąłem telefon i wybrałem jej numer. Niestety zero odzewu. Ściągnąłem urządzenie w dłoni i wstałem z łóżka aby pójść do kuchni aby zrobić sobie kawy
- Hej - powiedział Jimin dając mi kubek kawy
- dzięki - podziękowałem i wziąłem łyka - i Cześć
- jak się spało? - spytał Jin podchodząc do mnie
- śniła mi się Hana... - westchnąłem cicho - Jak Tae? - spytałem patrząc na Yoongiego
- zero poprawy... Jego matka twierdzi, że to moja wina i gdy tylko się obudzi to wyprowadzą się do Deagu
- nie pozwolimy na to - powiedział Jin
- co my możemy? Nie jest pełnoletni - mruknął
- ale nie zapominaj kim jesteśmy - powiedziałem patrząc na niego
Rozumiałem jego obawy jak i ból który trzymał w sercu. Sam przeżywałem teraz najgorsze chwile myśląc gdzie może być Hana
- muszę spadać, zaraz będę otwierać lokal - Jin wstał z krzesła i podszedł do przedpokoju - będę obserwował Carter
CZYTASZ
DANGER LOVE || JEON JUNGKOOK
ActionHana znajduje się w wirze emocji, gdy zaczyna odczuwać coraz silniejsze uczucie do swojego nowego nauczyciela matematyki, Jungkooka...