Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
▫️JUNGKOOK▫️
— Kochanie — usłyszałem głos Hany z kuchni
Uśmiechnąłem się delikatnie i podszedłem do niej obejmując ją od tyłu
— wolisz tosty czy jajecznicę? — spytała uśmiechnięta
— a czy w menu jesteś ty? — mruknąłem i przejechałem nosem po jej policzku
Dziewczyna zachichotała i oblizała usta. Mogę przysiąc, że jeszcze raz tak zrobi a zedrę z niej tą koszulkę
— nie ma — odpowiedziała
— to cóż to za menu — zaśmiałem się — tosty poproszę
Dziewczyna pokiwała głową i zaczęła robić tosty. Nie mogłem przestać na nią patrząc, wyglądała idealnie. Jej blond włosy opadały na ramiona, jej nogi które kszątały się po kuchni wyglądały idealnie... Ciekawe czy ma coś pod spodem?
Nagle sceneria się zmieniła, leżałem w łóżku, a nade mną była Hana która głaskała moją twarz, uśmiechając się szczerze.
– Jestem naprawdę napalona i ty z resztą też - oblizała usta - ciężko nie zauważyć twojej erekcji – z tymi słowami zaczęła sugestywnie głaskać moją męskość - kochaj się ze mną — spojrzała na mnie błagalnie
Te słowa wystarczyły aby mnie pobudzić. Oblizałem usta i spojrzałem w jej oczy. Jednym ruchem sprawiłem, że dziewczyna była pode mną. Widząc jej oczy i gotowość zdjąłem z niej tą białą koszulę i zacząłem całować jej cudowne ciało. Przyssałem się do jej sutka i zacząłem się nim bawić w ustach. Słyszałem jak dziewczyna zaczyna cicho jęczeć i zaciskać piąstki na prześcieradle. Po skończonym torturowaniu sutka zacząłem całować jej idealnie ciało. Schodziłem coraz w dół, aż w końcu całowałem jej uda. Poczułem jak dziewczyna wstrzymuje oddech i wypuszcza ciężko. Przegryzłem wargę i spojrzałem jej w oczy
— mogę? — spytałem
Dziewczyna pokiwała delikatnie głową i zamknęłam oczy
Uśmiechnięty załapałem ją za dłoń, a swoje usta na kierowałem na jej wrażliwe miejsce. Wolną ręką pogłaskałem pochwę i po chwili zatopiłem w niej język. Smakowała tak idealnie. Do moich uszów dobiegały jęki dziewczyny. Przyspieszyłem trochę i dołożyłem masaż erotyczny. Czując jak dziewczyna jest już blisko odsunąłem się i pocałowałem ją w usta
— Jungkookie... Kochaj mnie proszę — szepnęła kiedy oderwaliśmy się
Obróciłem ją tyłem do siebie, pochyliłem się trochę aby spojrzeć na ten atrakcyjny widok. Przejechałem ręką po całej długości cipki i włożyłem dwa palce. Po krótkiej chwili ugiąłem nogi, żeby obniżyć się do jej poziomu, ustawiłem swojego penisa i zaciekle wepchnąłem go w jej otwór
Zacząłem się w niej poruszać. Oboje byliśmy tak bardzo podnieceni, że orgazm od razu zawładnął naszymi ciałami. Długi, niski jęk wyrwał się z jej ust, natomiast ja też już nie mogłem dłużej wytrzymać, wyszedłem z niej i wystrzeliłem spermą prosto w jej plecy. Przyciągając ją z powrotem do siebie, przytuliłem ją mocno do siebie
— jesteś wspaniały Kookie — powiedziała
— czemu znikasz? — spojrzałem na nią
Kobieta robiła się coraz bardziej niewidzialna, aż w końcu zniknęła. Nie wiedziałem co się dzieje.. zaraz.. czy to budzik dzowni? To sen?
Otworzyłem szeroko oczy oddychając ciężko. Rozejrzałem się po pomieszczeniu i odetchnąłem z ulgą wiedząc, że znajduje się w swoim pokoju. Starałem się uspokoić swój oddech, ale kiedy przypominałem sobie sen, na nowo zaczynałem ciężko dyszeć.
×××××××
Cześć! Witam cię w kolejnej części DANGER LOVE. Mam nadzieję, że spodobał ci się rozdział. Jeśli tak to zostaw komentarz oraz gwiazdeczkę. Takie drobne gesty a bardzo motywują ❤️
