Finlandia, Helsinki 31 sierpnia 2006 rok
Rozpromieniona twarz mojej siostry była dla mnie oczywistym dowodem na to, że w jej życiu zaszło wiele zmian.
- Fabian? - odezwała się. Zamrugałem i ponownie skupiłem wzrok na ekranie, jednak wciąż trudno było mi uwierzyć w zaistniałą sytuację.
- Masz chłopaka?!
- Jasna cholera, tylko tyle wyłapałeś?! - oburzyła się Charlotte. - Właśnie opowiedziałam ci, jak uratowałam Adriano!
- Zawsze liczy się końcowy efekt. A skończyło się tak, że bzyka cię włoski wampir.
- Co?! Kogo bzyka Włoch?!
Efektowne wejście Vicky do mieszkania odwróciło moją i Charlotte uwagę.
- Czy to ta twoja wilcza przyjaciółka?
Zdołałem tylko przytaknąć i ruchem zaprosiłem Vicky do siebie. Gdy dziewczyna się do mnie przysiadła, parsknąłem śmiechem na jej reakcję.
- Ja pierdolę. Jakbym patrzyła w lustro. Tylko ty masz dłuższe włosy.
Charlotte uśmiechnęła się promiennie.
- Takiego komplementu jeszcze nie słyszałam - skwitowała. - Jestem Charlotte, najmłodsza z sióstr Torresów.
- A ja Vicky, kundel Fabiana.
- Bez przesady. Nie jesteś moją własnością. - wtrąciłem się.
- Powiedzmy - mruknęła Vicky. - Miło mi cię poznać, Charlotte. Nawet jeśli tylko przez komunikator.
- Musiałam koniecznie pogadać z Fabianem. Mimo wszystko zależy mi na rodzinie i chcę, by wiedzieli, jak dużo w moim życiu się dzieje. Przynajmniej ostatnio.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile przed tobą ukrywam, siostrzyczko.
- No i dawno nie widziałam się z Fabianem - posmutniała. - Może ty go przekonasz, żeby przyjechał do Morairy, na święta? Oczywiście razem z tobą.
- Och, nie wiem czy wasz ojciec...
- Spokojnie. Słyszał o tobie.
- Jakim cudem? - warknąłem.
- Już się nie bulwersuj, braciszku. Ann nie zamykała się paszcza. W końcu jako pierwsza poznała Vicky.
Oczywiście, mogłem się spodziewać, że plotki o mojej przyjaciółce dojdą aż do ojca.
Nie wstydziłem się jej i z wielką chęcią zabrałbym ją do Morairy. Z nią może pobyt tam byłby znacznie lepszy.
Ale nie spieszyło mi się.
- Fabian długo cię przed nami ukrywał...
- Przepraszam - przerwałem wywód mojej siostry. - Przypomnij mi, siostrzyczko, dlaczego do mnie zadzwoniłaś?
Charlotte przewróciła oczami.
- Jak masz truć mi dupę o tym, że bzyka mnie Adriano, to kończę temat.
- A więc to ciebie bzyka włoski wampir? - Vicky poruszyła zabawnie brwiami.
- Jeśli tak to postrzegacie... To tak - Charlotte parsknęła śmiechem. - Adriano jest cudownym mężczyzną. Cieszę się, że uratowałam mu życie...
- Nie mów! Co zrobiłaś?!
Poddałem się. Vicky kompletnie zafiksowała się na historii mojej siostry. Nie było mowy o tym, by przerwać między nimi połączenie.

CZYTASZ
Jego historia - tom 4 (seria: Sługi Szatana)
VampireTom czwarty serii Sługi Szatana. Fabian Torres urodził się 30 kwietnia 1986 roku. I tego dnia zaczęło się jego życie pełne przygód, rozczarowań, złych decyzji... I miłości. To opowieść poświęcona w całości przeszłości Fabiana - dwadzieścia sześć lat...