Prawie 500 wyświetleń! Dziękuję! ♥ I zapraszam na inne opowiadania :)
EDIT: Napisałam wczoraj, a nie dodało :/
Usiadłam sztywno przy stole w "domu". Mama postawiła przede mną... filiżankę. Nigdy nie piła z filiżanek. Gdzie jest moja prawdziwa mama?
- Jak się masz? - spytałam niepewnie.
Mama spojrzała na mnie chłodno.
- Bardzo dobrze, słońce, dziękuję za troskę. Oraz za to, że poinformowałaś mnie o tym, co zrobiłaś.
- Co zrobiłam? - Byłam zdezorientowana. Niby co ja takiego zrobiłam?
Od ostatniej rozmowy z mamą minął ponad miesiąc. W tym czasie zerwałam z Kurtem i zatrudniłam się u Louisa. Niby co tu jest takiego, o czym powinnam jej mówić?
- Jak mogłaś zerwać z narzeczonym?! - podniosła głos.
Prawie upuściłam filiżankę.
- Jakie narzeczeństwo? - wykrztusiłam z siebie.
Narzeczeństwo? Jakie narzeczeństwo? Niby kiedy się zaręczyliśmy?!
- Nie udawaj. - Mama walnęła ręką w stół. Oczywiście delikatnie, bo miała starannie zrobione paznokcie. - Kurt był tu niedawno i powiedział, że miesiąc temu uciekłaś, zrywając zaręczyny, o których mnie NIE POINFORMOWAŁAŚ.
To jakiś żart. To jakiś, chory, idiotyczny, kretyński żart. Coś ty zrobił, Kurt?
- Nie byliśmy zaręczeni, mamo - zawołałam. - Okłamał cię!
- Nie sądzę, jest zbyt dobrze wychowany.
Ręce opadają. Ludzie, koniec świata! Najpierw moja mama, która była w miarę miła, w przeciągu roku staje się zołzą, dokładnie takim typem, jakiego zawsze nienawidziła, a teraz jeszcze wierzy mojemu kłamliwemu byłemu.
- Mamo. Kurt był tylko moim chłopakiem. Był. Gdyby mnie nie zdradził, nadal bylibyśmy razem - powiedziałam, starając się zachować spokój.
- Kurt cię zdradził? - zobaczyłam coś w oczach mamy. Oho, Seara zaczyna się robić dobra. - Nie kłam.
Wycofuję. Westchnęłam ciężko.
- Przysięgam. Weszłam do mieszkania, a on się pieprzył w naszym łóżku z Laurą. Moją niby przyjaciółką, którą też znasz. - Tak walczyłam, żeby o tym zapomnieć... a przez nią wszystko wróciło.
Pokręciła głową.
- Nie wierzę, że ten chłopak mógłby cię zdradzić. Nie z Laurą.
- Przysięgam - powiedziałam stanowczo. Miałam ochotę się rozpłakać. - Dlaczego mi nie wierzysz, kiedy mówię prawdę?
- Spałaś z nim? - spytała.
Otworzyłam szerzej oczy.
- CO?
- Jeżeli z nim spałaś, a jemu się nie podobało... ma prawo szukać zaspokojenia u innych. Widocznie zawiodłaś.
Gdybym miała coś w ustach, to już bym tego nie miała. Mojej mamusi podmienili mózg. Albo w ogóle ukradli.
- Nie spałam z nim - wyrwało mi się.
Mam uśmiechnęła się triumfalnie. Wyprostowała się bardziej, o ile to możliwe.
- Widzisz? Gdybyś to zrobiła, nic by nie było. Nikt nie zrywałby narzeczeństwa. - Nie poprawiłam jej. Patrzyłam na nią tępo. - Może i zdradził, ale z twojej winy.

CZYTASZ
✔ Partnership || h.s. & 1D
FanfictionŚcieżka mojego życia biegła równolegle do ich, a potem obie się przecięły. Lipiec 2015r - "Louis Tomlinson z One Direction zostanie ojcem?!" Wtedy poznałam "miłość mojego życia". Styczeń 2016r. - "Louis Tomlinson ma synka!" Wtedy zamieszkałam z "mi...