Ścieżka mojego życia biegła równolegle do ich, a potem obie się przecięły.
Lipiec 2015r - "Louis Tomlinson z One Direction zostanie ojcem?!" Wtedy poznałam "miłość mojego życia".
Styczeń 2016r. - "Louis Tomlinson ma synka!" Wtedy zamieszkałam z "mi...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ciężka praca popłaca, czy coś.
Zmęczona pogładziłam wciąż mały brzuch i westchnęłam. Minął miesiąc od mojej pierwszej sesji... i dzień od kolejnej. Gigi załatwiała mi jakieś małe (według niej maleńkie) zlecenia, za które dostawałam pieniądze. Choć ani ona, ani Zayn nie chcieli, abym im płaciła za cokolwiek, robiłam to. Lekarz, jedzenie, najpotrzebniejsze rzeczy były na pierwszym miejscu. Choć modelka i jej narzeczony nie przebywali w Los Angeles cały czas, miałam z nimi regularny kontakt. Wiedzieli, jak mam się ja, jak ma się dziecko i w jakim stanie jest mieszkanie.
— Cait — zawołał ktoś. — Trzeba poprawić włosy. Siadaj tu szybko.
Posłusznie zajęłam obrotowe krzesło i pozwoliłam, aby Nora, stylistka o intensywnie różowych włosach wpięła dodatkową wsuwkę w mojego koka. Dbała o wzorowy wygląd wszystkich modelek, a ja, jako osoba w ciąży, do tego nieco widocznej, miałam u niej pierwszeństwo. Pracowałyśmy razem już trzy sesje i polubiłam ją. Naprawdę. Przypominała mi Sheilę... tylko młodszą prawie trzydzieści lat.
Przejrzałam się w lustrze i uśmiechnęłam niepewnie.
— Pięknie — powiedziała Nora, poprawiając jeszcze kosmyk na moim policzku. — Wyglądasz świetnie.
— Zasługa stylistki — roześmiałam się. Nora parsknęła, zadowolona z komplementu i psiknęła lakierem na moje włosy.
— Idź i spal im obiektyw.
— Ale to miała być spokojna sesja... — powiedziałam, udając zaskoczoną.
Nora popchnęła mnie w stronę drzwi z uśmiechem. Pomachałam jej i wyszłam z pomieszczenia na patio z basenem, po czym skierowałam się do fotografa i kilku asystentów. Omawiali właśnie ustawienie parasoli, lamp i tego, gdzie mam się ustawić z kilkoma modelkami. Ledwo się tam pojawiłam, a jeden z asystentów od razu mnie zobaczył i odetchnął, sprawdzając coś na liście.
— Stań tam — polecił mi mężczyzna. No, i sesję czas zacząć.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
***
Louis
Po raz kolejny usłyszałem te słowa. Nienawidziłem ich.