Pixal?

1.2K 93 65
                                    

Lloyd- Ja tą grę z Blood przeszliśmy w nocy jak tylko ją dostałem i wszytko udało się na 100% zaliczyć -zaśmiałem się
Kai- Usuniemy ten wynik
Lloyd- A proszę bardzo mam nagrania jak Blood walczyła..hmm..już nie pamiętam z kim, ale wygrała dość szybko
Angelika- Chciałbym z nią zagrać..
Lloyd- Ja też bym chciał jeszcze raz, wtedy się świetnie bawiliśmy. Ona tak udawała że nie potrafi grać i nie wie o co chodzi, ale jak już dostała pada to ciężko było jej go zabrać -śmieje się
Kai- No nieźle Skylor też tak ma
Nya- Na serio? Czyli tylko ja nie gram (:'))
Jay- Ale możesz się nauczyć
Angelika- Na początek Simsy -zaśmiała się
Kai- Skylor zawsze robiła oddzielny zamknięty pokój i zamykała tam jeskiegoś ludzka i patrzyła kiedy umrze - śmieje się
Lloyd- Ja i Blood też -śmieje się
Jay- Co wy robiliście tak ogólnie tam u tego Paul'a? -śmieje się
Lloyd- Oj dużo -*lenny face* (xd)
Wiktor- Ej, a czy to było wtedy co Blood była na ciebie zła za ten pocałunek i nie pozwalała na zabawy w nocy? -Śmieje się
Lloyd- Tak, ale i tak graliśmy, zwiedzaliśmy i bawiliśmy się niesamowicie -uśmiechnąłem się, a Wiktor odwazajemnił gest.
Kai- Dobra dajcie obejrzeć
Wu- Niestety już czas wyłączyć telewizor
Wszyscy odwróciliśmy się i patrzymy na drzwi w których stoi Sensei i moja mama.
Wu- Lloyd możemy porozmawiać?
Lloyd- Eh..niech Ci będzie -wstałem
Wu- U mnie -poszliśmy do jego pokoju (Lloyd on cię Kuźwa zgwałcił ;-;)
Lloyd- Co chcesz?
Wu- Przeprosić
Lloyd- Za co?
Wu- Przepraszam za tą nienawiści do Blood, to była moja wina
Uśmiechnąłem się
Lloyd- Cieszę się że wreszcie zrozumiałeś
Do pokoju wszedł Wiktor
Wiktor- Wiem że nie wypada w tym momencie, ale tylko ja jestem do tego zdolny -Przywalił mojemu wujkowi z pięści w twarz -to za Blood -wyszedł
Mój wujek trzymał się za policzek i miał pochyloną głowę
Wu- Należało mi się
Lloyd- Tak. Ale ciesz się teraz ci wybaczam
Wu- Dziękuję
Lloyd- Nie ma za co- przytuliłem go
Wu- Kocham cie mój bratanku
Lloyd- Ja ciebie też wujku
Wu- Możesz już iść do przyjaciół
Lloyd- Dzięki
Wyszedłem z pokoju i udałem się do Wiktora
Wiktor- Chcesz mi oddać za tamto?
Lloyd- A w życiu. Chciałem mu przywalić, ale to już by była przesada..
Wiktor- Wątpię -zaśmiał się
Lloyd- To ja idę
Wiktor- Spoko, dobranoc
Lloyd- Dobranoc -wyszedłem z pokoju i udałam się do siebie. Nie chcę mi się kąpać, więc poprostu zająłem spodnie i bluzkę i położyłem się spać.

23 marca, 10:00

Oczami Zane'a

Dopiero się obudziłem, ubrane strój ninja i wyszedłem na pokład. Dzisiaj to zaszalałem, do tej godziny spać? Nieźle.
Jay- O wreszcie tosterek się obudził -zaśmiał się
Zane- Tak sory, za spóźnienie -uśmiechnąłem się
Nya- Spoko
Zane- Ty też dzisiaj ćwiczysz?
Nya- Tak, Angelika i Wiktor polecieli do jej rodziców
Cole- Nadal nie rozumiem czemu ja nie mogłem
Wu- Bo jesteś potrzebny tak samo jak reszta ninja
Misako- Musicie trenować za wczoraj, a Wiktor nie jest njnia
Lloyd- Ale nadaje się
Misako- Niestety nie zgodził się
Jay- Jak to?
Kai- Właśnie
Wu- Powiedział że nie na zbyt dobrej mocy do walki, więc odmówił
Nya- Ale jest dobry w walce w ręcz
Wu- Oj wiem
Zane- A gdzie jest Pixal?
Nya- Chyba u siebie
Zane- Zaraz wrócę
Udałem się do pokoju Pixal. Zapukałem
Zane- Pixal? -Odpowiedziała mi cisza. Uchyliłem drzwi i zobaczyłem jak jej ciało stoi w miejscu. -Pixal! -Podbiegłem do niej, wyciągnąłem jej dysk i włożyłem do tylnej części głowy.
Pixal- Myślałam że mnie nie znajdziesz (teraz ją słyszy tylko Zane)
Zane- A co się stało?
Pixal- Zwarcie jakieś, ale nie mogłam wykryć dokładnie co się stało
Zane- Ale wszystko już okej?
Pixal- Tak, dziękuję -Uśmiechnęła się
Zane- To idziemy do reszty, a ciało położę -jak powiedziałem tak i zrobiłem tylko jeszcze przykryłem je żeby się nie kurzyło.
Lloyd- Wreszcie jesteś -uśmiechnął się do mnie
Nya- A gdzie Pixal?
Pixal- Tu, a no tak, nie słyszą mnie. Znowu
Zane- Pixal spokojnie, naprawie twojej ciało jak tylko będę mógł
Lloyd- Niestety dziś cały dzień mamy trenować, bo wczoraj oglądaliśmy
Kai- Taaa..miałem dziś lecieć do Skylor
Jay- Oj tam jeszcze ją zobaczysz
Kai- Wiem, ale umówiłem się z nią na dziś i musiałem odwołać
Cole- Teraz to wszyscy jesteśmy bez dziewczyn..
Jay- Mów za siebie
Nya- Ugh -zaczęła walczyć z robotem
Jay- Coś powiedziałem nie tak?
Lloyd- Nie wiem
Kai- Dziwne..

Wieczorem, 23:00

Oczami Lloyd'a

Cały dzień ćwiczeń.. Bez komentarza. Jay padł o 20, Cole, Nya i Kai o 22, a ja z Zane'em dalej ćwiczymy.
Zane- Nie masz dość? Przemęczysz się -Powiedział do mnie zmartwiony
Lloyd- Nie, spoko daje rade jak widać
Zane- Nie rozumiem czemu jeszcze się nie położyłeś
Lloyd- Bez Blood jakoś nie potrafię spać jeśli na serio nie jestem zmęczony..
Zane- To wiele wyjaśnia -zaatakował
Lloyd- Bardzo mi jej brakuje -obroniłem się
Zane- Mi teraz będzie brakować Pixal, wcześniej mogłem się do niej przytulać, a teraz jest w mojej głowie.
Zaatakowałem go
Lloyd- Ciesz się że chociaż możesz z nią pogadać ja nie mogę nawet usłyszeć od niej ani słowa
Zane odebrał atak
Wu- Na dziś wam starczy
Lloyd&Zane- Dobrze Sensei -weszliśmy do środka i zacząłem pić żeby zabić pragnienie.
Zane- Dobra ja idę spać
Lloyd- Okej, branoc
Zane- Branoc -uśmiechnął się i wszedł do pokoju, a ja do swojego. Dziwne, bo mam jeszcze dużo siły, więc wziąłem ręcznik i udałem się się swojej łazienki (jest taka główna z wanną i resztą, a każdy w swoim pokoju na z prysznicem, kablem itp). Zająłem z siebie strój i rzuciłem go do prania. Dziś się nie spociłem, ale jednak lepiej się ćwiczy w czystym. Wszedłem pod prysznic i odkręciłem wodę. Tu mi się najlepiej myśli z czego kojarzę to chyba nawet lepiej niż w szkole mi się myślało (mi też xd). Muszę się pogodzić w końcu że Blood nie żyje i nie wróci.. Umyłen się i wyszedłem spod prysznica. Wytarłem i ubrałem czystą bieliznę, stanąłem przed lustrem (narcyzm się u niego odezwał xd) i patrzę w swoje odbicie.
Lloyd- Eh..
Wyszedłem z łazienki i położyłem się spać.

Cdn

Hejka, sory za moje komentarze i opisywanie co Lloyd robił w łazience, ale brakowało mi słów żeby skończyć rozdział xd

No to tak teraz już będę pisać co się działo po 6 sezonie, mam nadzieję że oglądaliście, a jeśli nie to na YouTube macie cały po polsku xd. Jay ma głupi głos, Lloyd też się zmienił, ale u mnie będzie taki jaki był w tym opo xd

Dobra to chyba tyle możecie napisać co wam się podobało, a co nie w szóstym sezonie, no i to tyle

Do następnego rozdziału smoczki ;)

Ninjago: Zielona MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz