(to jest tylko dla mnie ;) 22 marca)
Parę minut później
Jesteśmy już na miejscu, zeszłam ze smoka i weszłam przez wielkie drzwi do biblioteki. Jest to chyba największa w całym Ninjago.
Wu- Ja pójdę w tamtą stronę szukać -pokazał na prawo
Misako- To ja pójdę tam -wskazałam lewą stronę biblioteki
Kiedy tak szukałam spotkałam Alice.
Alice- Dzień dobry pani
Misako- Dzień dobry Alice. Co tu robisz?
Alice- Pracuje -zaśmiała się cicho
Misako- No tak, nie zauważyłam (to co pracownicy mają z "w czym mogę pomoc" i swoim imieniem, ale nie pamiętam jak się nazwa xd)
Alice- Nic się nie stało, a w czym mogę pani pomóc? -Uśmiechnęła się
Misako- Poszukuje książki o magicznych artefaktach
Alice- Jest jedna, ale w bardzo złym stanie
Misako- A gdzie?
Alice- Zaraz przyniosę mamy ją na zapleczu, gdyż jak wspomniałam jest w słabym stanie -zniknęła za drzwiami od zaplecza. W między czasie zaczęłam przeglądać książki na półkach i znalazłam książkę o klątwach.. Nie wiem czemu, ale wzięłam ją, usiadłam na krześle i zaczęłam czytać. Klątwy rzucone zależy jakiego stopnia można "zdjąć" bądź przekazać. Stopień pierwszy, można zdjąć samemu. Klątwy należące do kategorii jeden....księżyca i strachu, te miała Blood...(czyta dalej klątwy, ale nie chcę mi się wymyślać xd). Opis. Można się pozbyć klątwy używając zaklęcia, albo magicznych artefaktów do tej czynności. Hmm dobrze widzieć szkoda że za późno.. Eh.. Dobrze dalej. Klątwy stopnia drugiego. Te klątwy mogą być tylko zdjęte przez tego kto takową rzucił na przeklętego. Hmm..jest tęczówek. Dobrze dalej może jest też pokoleń....3 minuty później
Stopień piąty. Jest pokoleń i parę innych. Nie znaleziono na nie odczynu.. Oł..czyli nawet nie było szans..
Alice- Przepraszam że tak długo, ale nie mogłam znaleźć tej książki. O czyta pani o klątwach, widziałam że Blood ma jedną
Misako- Tak, miała..
Alice- Czyli już nie ma? To fantastyczne
Misako- Blood zginęła
Alice- Jak to? -Bibliotekarka usiadła przedemną na podłodze -Kiedy?
Misako- Tego dnia co opuściliśmy miasteczko Owl.
Alice- Jak się trzyma Lloyd?
Misako- Nie wiem jak teraz, bo rano wyszłam z Wu, ale był wtedy w pokoju..zamknięty..
Alice- Muszą go wspierać
Misako- Wszyscy się starają, nawet nie wiedziałam że ma takich przyjaciół
Alice- A jednak
Misako- Tak, no dobrze to ja wezmę te książki i lecimy
Alice- Jasne, tam jest okienko
Misako- Dziękuję -udałam się w stronę okienka, gdzie miałam wypożyczyć znalezione książki. Wu jeszcze szuka, ale najwyżej poczekam aż skończy. Wypożyczyłam książki i usiadłam na sofie w kolorze czarnego bzu. Zaczęłam czytać lekturę o magicznych artefaktach. Areo ostrze. To chyba nie jest magiczny artefakt.. Dziwne czemu tu jest. Lampa dżina. Nie potrzebne aktualnie, ale dobrze widzieć gdzie szukać. Kolia księżniczki Bidu (Jpdl kliknąłem przypadkowe litery xd).. Nic szczególnego..10 minut później
Wu- Nie ma jej nigdzie.. To jest ta?
Misako- Yhym
Wu- Nie mogłaś mi powiedzieć.?
Misako- Em nie, bo właśnie ją skończyłam czytać
Wu- A ta druga książka? Chwila to jest klątwach? Po co ci ona?
Misako- Wiesz że dużo czytam i każda książka jest pełna wiedzy, a że ją znalazłam przypadkiem to wypożyczyłam.
Wu- No dobrze
Misako- Lecimy już na Perłę?
Wu- Oczywiście
Wstałam i udałam się do wyjścia. Wu wytworzył smoka i jak zawsze usiadłam za nim.
Wu- Ciekawe co robią ninja
Misako- Pewnie trenują jak zawsze
CZYTASZ
Ninjago: Zielona Miłość
FanficPo zakończonej misji z Morro, znani mistrzowie żywiołów Lloyd, Zane, Kai, Cole, Jay i Nya kogoś poznają. Kto to jest? Co wprowadzi do ich życia, co zmieni, ta nieznajoma osoba, skąd się wzięła i jaką moc posiada? Odpowiedzi na te pytania znajdzies...