Wyszłam z garderoby do pokoju i przejrzałam się w większym lustrze
Wiktor- Pięknie wyglądasz -odwróciłam się i Wiktor zrobił mi zdjęcie
Blood- Dziękuję -uśmiechnęłam się, a czarno włosy pokazał mi zdjęcie na telefonie.Blood- Ta sukienka jest niesamowita
Wiktor- Wygłasza pięknie i już Ci to mówiłem do tej sukienki idealnie pasuje twój blond
Blood- A od kiedy ty się na tym tak dobrze znasz?
Wiktor- Pff..proszę cię ktoś musi -zaśmialiśmy się
Blood- No tak, bo jak nie my to kto?
Wiktor- Dokładnie, ja wiem że ta piosekna była stworzona dla mnie -zaczęliśmy się śmiać22 kwietnia rano, 10:00
Oczami Lloyd'a
Dziewczyny szykują Blood tak że nie widziałem jej od rana, a Wiktor pomaga mi się ubrać w garnitur żeby było idealnie.
Wiktor- Stresik?
Lloyd- Co? Nie... No skąd taki pomysł -ma trochę racji stresuje się, nie wiem czym, chyba świadomością że Blood powie nie, albo coś nie wyjdzie.
Wiktor Nie denerwuj się tak - poprawił mi rękaw
Lloyd- Denerwuje się że coś może nie wyjść
Wiktor- Od tego jestem ja i Skylor
Lloyd- M..masz rację
Wiktor- Jeszcze zaczął się jąkać -spojrzał na mnie z uśmiechem i pokiwał głową na "nie". -Uspokuj się
Lloyd- To jest ciężkie
Wiktor- Myśl tak.. Blood stoi na początku ołtarza patrzysz na nią jak idzie do muzyki w twoją stronę, aby zostać twoją żoną. Lepiej?
Lloyd- Mam być szczery czy wolisz wersję świąteczną? -zaśmiałem się
Wiktor- Dobra nie było tematu, kiedyś się przestaniesz stresować
Jay- Hej i jak wam idzie? -Wszedł do pokoju i zamknął za sobą drzwi
Wiktor- W sumie Lloyd jest gotowy, a jak tam u dziewczyn?
Jay- Siedzą w kuchni i jak zapytałem to Blood na nie nakrzyczała, bo wszytkie zaczęły ją szykować. Anny czesała jej włosy, Skylor malowała, Nya zakładała jej gorset, Pixal biżuterie i teraz chyba mają pojedynczo wchodzić, bo Blood nie wytrzymałaby wszystkich na raz
Wiktor- Współczuję jej, ale pewnie skoczy się na tym że idealnie przed ślubem zmyje makijaż i pójdzie tak bez, bo ona nie za bardzo go lubi
Lloyd- Ja myślę że Skylor będzie dobrą świadkową i że dobrze jej dopasuje makijaż
Jay- Może masz rację
Wiktor- Ej no ludzie przecież ja zawsze mam rację -zaczęliśmy się śmiać
Agata- Widzę że humorek dopisuje -weszła uśmiechnięta w innej sukience niż wczoraj
CZYTASZ
Ninjago: Zielona Miłość
Fiksi PenggemarPo zakończonej misji z Morro, znani mistrzowie żywiołów Lloyd, Zane, Kai, Cole, Jay i Nya kogoś poznają. Kto to jest? Co wprowadzi do ich życia, co zmieni, ta nieznajoma osoba, skąd się wzięła i jaką moc posiada? Odpowiedzi na te pytania znajdzies...