Lloyd- Spokojnie. Ciiii. Spokojnie. Wszytko będzie dobrze. Już spokojnie... -Zacząłem nią kołysać żeby się uspokoiła.
Blood- Zabiłam człowieka -Wydusiła z siebie -ja zabiłam znowu człowieka..
Lloyd- Wiem, ale będzie dobrze, tylko.. -Przerwał mi krzyk?- Aaaaaaaa!!! Ashton!
Spojrzałem na źródło krzyku to była Ashley.. Pobiegła do niego i upadła na kolana przed jego palącym się ciałem.
Ashley- Ashton.. -Mówi przez łzy
Lloyd- Zasłużył za to wszytko
Ashley- Nie! To nie on!
Lloyd- Bił Blood gwałcił i zabijał!
Ashley- On miał rozdwojenie jaźni... Zbierałam na jego leczenie! (nie wnikam czy to sie da leczyć, ale chyba tak xd) a wy go zabiliście!!
Blood- Nie...nie my tylko ja to zrobiłam..
Ashley- Mówiłaś że go kochasz!
Blood- Bo kochałam, ale kiedy..zaczął się robić dla mnie taki okrutny..
Ashley- Ten Ashton którego pokochałaś był moim bratem, a ten który bił, zabijał był tylko jego drugim "ja". Razem z mamą nazywałyśmy go wtedy Dick, bo nie był sobą, więc imię też nie mogło być takie same.. Tak zostało, aż do teraz kiedy go zabiłaś
Lloyd- Spokojnie, wiesz jaki był, a osobowości wielorakiej nie da się leczyć, ktoś cię oszukał
Ashley- Jak to? Kłamiesz!
Blood- Znam takiego jednego, ale nie zabija ma na imię Mike (z totalnej porażki :')) i nie ma tylko dwóch osobowości tak jak twój brat, lecz aż pięć, radzi sobie nawet dobrze. Każda się "uaktywnia" od czegoś innego, jedna jak zakłada kapelusz, druga kiedy potrzebuje być sprawny fizycznie, trzecia jak go coś zirytuje, ale czwartej nie potrafił opanować. Robił nieświadomie jakieś wredne dowcipy
Ashley- Powiedziałaś że miał pięć
Blood- Piąta, a raczej pierwszy to był Mike
Ashley- U mojego brata Dick "uaktywniał" się kiedy był zdenerwowany
Blood- I przez zazdrość
Lloyd- Mogłem się odczepić.. -Opuściłem głowę
Blood- Nie, dobrze zrobiłeś, gdyby nie ty by ciągle się nade mną znęcał
Ashley- Jestem teraz sama
Lloyd- Nie jesteś -uśmiechnąłem się (ludzie ja nie wiem jak mają się zachowywać, więc robię po mojemu :'>)
Ashley- Dziękuję -uśmiechnęła się lekko
Blood- Nie musisz już go pilnować, jesteś wolna
Ashley- Masz rację -uśmiechnęła się szerzej
Wiktor- Ja zawsze ją mam -wszedł do pokoju i uklęknął przy mnie, dotknął do serca i zaczął uleczyć.
Lloyd- Dziękuję -poczułem wielką ulgę. Cudowne uczucie
Wiktor- Spoko, jak leciałem to też uleczałem, ale teraz tak w 100% -dotknął czoła Blood
Blood- Skąd się tu wziąłeś?
Wiktor- Posprzątaliśmy, więc szybko przyleciałem
Cole- Dobra przed motelem ogarnąłem te wszystkie "kamyczki" więc możemy zabierać Zane i lecieć
Wiktor- Blood trzeba się zająć ciałem
Blood- Dawno tego nie robiłam -wstała uklęknęła przy ciele Ashton'a -kochałam cię wielką i prawdziwą miłością prosto z mojego serca -wzięła głęboki wdech i zaczęła coś mamrotać pod nosem - mortum - to było ostatnie słowo które zrozumiałem -jesteś wolny
Ciało Ashton'a zaczęło znikać, ale zanim znikło całkiem jego duch odłączył się od truchła.
Ashton- Dziękuję Blood - uśmiechnął się
Blood- Ale za co?
Ashton- Dołączę do mojej narzeczonej
Ashley- Amanda?
Ashton- Tak -podział ucieszony i znikł.
Blood- Odrazu mi lepiej
Ashley- Uwierz że mi też
Lloyd- To wracamy -przytuliłem Blood
Blood- Nic nie jest?
Lloyd- Nie -uśmiechnąłem się -A tobie?
Blood- Też nie -pocałowała mnie
Wiktor- Dobra pomiziacie się później -zaśmiał się
Lloyd- Też ci tak zrobię jak będzie z Anny -zaśmiałem się
Ashley- Mój brat jest teraz szczęśliwy, chyba tak samo jak ja -zaczęła się cieszyć
Blood- Właśnie trzeba trochę posprzątać
Wszystkie kawałeczki szkła, krew, kamienie i tym podobne, uniosły się i zajęły swoje miejsca. Szkło złączyło się i szyby były całe, kamienie "wyleciały" z pokoju na zewnątrz, a krew znikła
Ashley- Ale jak ty to...?
Blood- Mam moc cieczy, a że nauczyłam się ogrzewać i schładzać substancje i różne materiały żeby się rozpuściły lub wyparowały to kieruje nimi już bezpośrednio. Wystarczy chociaż jeden procent substancji ciekłej i mogę kierować wszystkim -uśmiechnęła się
Wiktor- Bla bla bla kujonka, ciekawy jestem jak byś sobie radziła w szkole -zaśmiał się
Blood- Napewno lepiej niż ty (uuu jaki pocisk xd)
Wiktor- Z takim móskiem (mózgiem) nie jestem pewny czy dałabyś sobie radę pierwszego dnia
Blood- Ciebie z twoją urodą nie wpuściliby nawet do budynku
Wiktor- Bo jeszcze by ktoś zemdlał na widok mojej zajebistości
Blood- Nie wiem czy by wogóle ją zauważyli
Wiktor- Dadzą radę w przeciwieństwie do zauważenia twojej inteligencji
Lloyd- Przestańcie już -zaśmiałem się z nimi
Blood- Dobrze -wtuliła się w moją klatę.
Wziąłem ją na ręce i wytworzyłem swojego smoka.
Wiktor- Ashley lecisz ze mną?
Ashley- Chętnie
Cole- Ja wezmę Zane'a
Blood- Jak tylko dolecimy do willi naprawie go
Lloyd- Dobrze
Teraz jest tylko moja i nikt mi jej nie zabierze. Jestem taki szczęśliwyOczami Kai'a
Posprzątaliśmy wszystko razem ze służbą. Tak mogę sprzątać. Mam nadzieję że nic im się nie stało i wrócą cali. O wilku mowa leci Cole, Lloyd i Wiktor, kiedy wylądowali zobaczyłem obitego Zane'a i Lloyd'a w podartych ciuchach na plecach i nodze.
Wiktor- Mam ich -zaśmiał się
Bob- To teraz trzeba to uczcić
Luke- Jestem za, a co na to właścicielka?
Blood- No dobrze -uśmiechnęła się
Issac- Słyszałem o basenie gdzieś na tej posesji
Blood- Hihi tak jest
Anny- Robimy ognisko?
Agata- Idealny pomysł
Ilusion- Okej
Louis- Pędźmy! -Zaśmiał się i wszyscy udaliśmy się w stronę basenu.Na basenie, 19:30
Oczami Nya'i
Blood napawiła Zane i do tego czasu wszyscy po za duszkami zdążyli się nachlać. Postanowiłam zaśpiewać "Bang, Bang" włączyłam piosenkę i zaczęłam śpiewać.
Nya- She got a body like an hourglass,
But I can give it to you all the time
She got a booty like a Cadillac
But I can send you into overdrive
See, anybody could be bad to you
You need a good girl to blow your mind, yeah
Bang bang into the room
Nya&Blood- I know you want it
Nya- Bang bang all over you
Nya&Blood- I'll let you have it
Nya-Wait a minute let me take you there [...] Wait a minute 'til you (ahhh, hey!)
Blood- She might've let you hold her hand in school
But I'mma show you how to graduate
No, I don't need to hear you talk the talk
Just come and show me what your momma gave, oh yeah
Nya&Blood- I heard you've got a very big shhh, mouth but don't say a thing
Blood- See anybody could be good to you. You need a bad girl to blow your mind
Blood&Nya- Bang bang into the room (I know you want it)
Bang bang all over you (I'll let you have it)Cdn
Hejka, jestem na koloniach i nie wiem czy rozdziały będą codziennie ;) ale postaram się ^-^
Dobra to tyle do następnego rozdziału smoczki ;)
CZYTASZ
Ninjago: Zielona Miłość
FanfictionPo zakończonej misji z Morro, znani mistrzowie żywiołów Lloyd, Zane, Kai, Cole, Jay i Nya kogoś poznają. Kto to jest? Co wprowadzi do ich życia, co zmieni, ta nieznajoma osoba, skąd się wzięła i jaką moc posiada? Odpowiedzi na te pytania znajdzies...