Mick: Ojcu, zaczął trochę rzadziej przychodzić do Whisky.
Vince: Oni oboje go nie cierpią, nieważne co zrobi.
Tommy: Spóźnił się na mecz footballu, na który umówił się z Twoim ojcem i przywlókł ze sobą Nikkiego, który zasnął na dywanie i obślinił znaczną część podłogi.
Nikki: Sharon, zaczął częściej imprezować z Ozzy'm. Jednocześnie zrehabilitował się trochę w oczach Twojego ojca.