6. Co było potem?

591 28 6
                                    




Mick: Wyjaśnił Ci, nie kryjąc zdziwienia i ulgi, że ta ilość lakieru do włosów nie jest przeznaczona jedynie dla niego. Zaciekawiona zaczęłaś wypytywać o jego zespół, zdawali się być całkiem interesujący. Obiecałaś, że wpadniesz na ich wtorkowy koncert do Starwood i może, jeżeli dobrze wypadną, załatwisz im występ w Whisky. Mick tego nie okazywał, ale ucieszył się na myśl o nowych perspektywach dla niego i swojej bandy opóźnionych noworodków.

Vince: Nie widziałaś go odkąd ochroniarz wyrzucił jego i Nikkiego ze szpitala, liczyłaś że tak zostanie. Niestety, blondyn wrócił po tygodniu ze złamaną ręką i rozwalonym łukiem brwiowym, podtrzymywany przez swoich trzech kumpli. Chcąc nie chcąc, zajęłaś się nim do przyjścia prawdziwego lekarza, usiłując ignorować jego zboczone teksty na podryw skierowane do każdej kobiety w zasięgu jego wzroku, przede wszystkim Ciebie.

Tommy: Na szczęście Twoja przyjaciółka zachowała przytomność umysłu i gdy Tommy panikował, a Ty płakałaś, ona przetransportowała ledwo żywego psa do samochodu i pojechaliście do najbliższego weterynarza. Spokojnie, ona prowadziła. Ty siedziałaś na tylnym siedzeniu z szatynem. Zzalewając się łzami wyjaśniałaś mu co się stało, co chwila przepraszając. Jamnik przeżył, co trochę udobruchało Tommy'ego. Pozytywnie zaskoczyło go, że nawet gdy obiecał nigdzie nie zgłaszać sprawy, ty wciąż martwiłaś się o psa. Aż nie miał serca ci powiedzieć, że Zazzy należał do jego dziewczyny.

Nikki: Po uratowaniu gitarzysty swojego ojca od ślepoty, musiałaś wysłuchać narzekań basisty supporterów pod tytułem "Rozumiem, że dragi to syf, ale powiedz swojej matce, że jak nie zaliczę, to się odstrzelę". Zdziwiłaś się, skąd chłopak Cię zna. Ty nigdy go nie spotkałaś, tak jak jego kolegów z zespołu. Całkiem możliwe, że był to specjalny zabieg ze strony Ozzy'ego i Sharon (ciekawe czemu), którzy chcieli oszczędzić ci nerwicy po dwudziestce. Nie zamierzałaś słuchać jego płaczliwych zawodzeń - wyszłaś. Problem w tym, że podążył za Tobą.

THE DIRT // MÖTLEY CRÜE PREFERENCJEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz