Mick: Od małego wasza córka jakoś dziwnie cieszyła się życiem. Na jej odpowiedź na pytanie "czy szklanka jest do połowy pusta, czy pełna?" byliście poniekąd przygotowani.
Vince: Kiedy wasza najstarsza córka zaczęła umawiać się z ciapowatym kujonem. Żadne z was nie rozumie do dnia dzisiejszego, czemu nie podobają jej się synowie chłopaków z Hell's Angels.
Tommy: Wasz młodszy syn uznał, że perkusiści to najmniej potrzebny element w każdym zespole.
Nikki: Wasza córka okazała się być różową dziewczynką i directioner. Nie wiedzieliście, czy wysłać ją na terapię, czy samo jej przejdzie.
![](https://img.wattpad.com/cover/185742269-288-k157039.jpg)