Mick: Tęsknisz jak cholera. Bierzesz nadprogramowe dni wolnego, żeby go odwiedzać, ale to i tak za mało.
Vince: Przynajmniej raz dziennie staracie się rozmawiać przez telefon. Kiedy kończy się rok akademicki, lecisz do niego na całe wakacje.
Tommy: Starasz się go odwiedzać, ale nie chcesz rzucać pracy i być od niego zależna finansowo, dlatego głównie rozmawiacie przez telefon. Często chodzisz w jego koszulkach, to Ci trochę pomaga.
Nikki: Ty jesteś w trasie razem z nim. Coraz bardziej przypominacie Twoją rodzinę i to Cię trochę przeraża, ale najważniejsze przecież, że jesteście razem.