Mick: Do tej samej restauracji, gdzie byliście za pierwszym razem. Czasem wychodzicie na jakiś koncert, albo do kina.
Vince: Głównie chodzicie na koncerty. Vin uparł się, że pokaże Ci, co traciłaś przez te wszystkie lata, ucząc się kilknaście godzin dziennie i prawie nigdy nigdzie nie wychodząc.
Tommy: Lubicie być sami ze sobą. Głównie chodzicie na plażę, przesiadujecie na łąkach, które odkryliście, włócząc się po obrzeżach miasta. Czasem pójdziecie do kina, albo na jakiś koncert.
Nikki: Wy rzadko gdzieś wychodzicie, głównie ze względu na paparazzich (Ozzy wielokrotnie mówił, że możesz umawiać się z każdym, tylko nie z rockmanem. Jako, że sam nim jest, wiedział z czym to się wiąże i chciał oszczędzić swojej córce takiego życia). Jeżeli jednak już gdzieś pójdziecie, będzie to jakaś prosta, aczkolwiek przytulna restauracja w mieście, w którym akurat jesteście, albo salon gier.