Mick: Upewniliście się, że będziecie odcięci od świata. Mieliście odpoczywać, dzieci możecie wychowywać później. Całe cztery tygodnie siedzieliście na jakiejś wysepce o nazwie nie do wymówienia, opalając się, nurkując, pijąc drinki z kokosów i oglądając zachody słońca. Wreszcie nikt nie truł wam dupy.
Vince: Wybraliście się na Malediwy, gdzie spędziliście miesiąc wypełniony rozpieszczaniem, seksem i lenistwem. Gdy wróciliście, byliście niemal hebanowi. W połączeniu z platynowymi włosami Vince'a wyglądało to ciekawie.
Tommy: Wy postawiliście na spontan. Tommy kupił jacht, bo kto bogatemu zabroni i przez trzy miesiące pływaliście po Karaibach. Niby mieliście wrócić wcześniej, ale za dobrze się bawiliście i uznaliście, że to pierdolicie.
Nikki: Wam również trochę się zeszło z powrotem do Los Angeles. Przez dwa miesiące jeździliście po Europie Zachodniej, dopóki tamtejsza pogoda nie zaczęła się pogarszać. Najwięcej czasu spędziliście w nadmorskim miasteczku na Sycylii i Madrycie.
