Cześć jestem Ola.

1.6K 61 13
                                    

Gdy Tymek zamknął mnie w sypialni byłam zła, wręcz wściekła no i może trochę przerażona. Przerażona tym co stało się z Tymkiem, zachowywał się jak nie on. Może już mu całkiem odbiło przez te ćpanie, cholera wie ile tego bierze i co. Zrezygnowana usiadłam na łóżko, wiedziałam że nic nie zdziałam w końcu mnie zamknął. Muszę poczekać aż się uspokoi i pogadać z nim na spokojnie, jeśli serio coś do mnie czuję to raczej krzywdy mi nie zrobi. Usiadłam więc na łóżko i rozejrzałam się dookoła, sypialnia była naprawdę ładnie urządzona, miała jasnobrązowe ściany na których wisiały jakieś obrazy i kilka ramek ze zdjęciami.

To zaciekawiło mnie najbardziej, wstałam z łóżka i podeszłam do jednej ze ścian na których wisiały zdjęcia. Był tam Tymek z dziewczyną, zapewne to była ta cała Ola o której opowiadał. Na pierwszy rzut oka od razu było widać że niezłe z niej ziółko. Ja na pewno bym się z nią nie zaprzyjaźniła, z twarzy wyglądała na taką sucz, którą podobno była więc wszystko się zgadzało.

Po obejrzeniu reszty zdjęć postanowiłam coś obejrzeć, w końcu i tak nie mam nic lepszego do roboty. Rozłożyłam się wygodnie na łóżku i włączyłam telewizor po czym zaczęłam szukać czegoś ciekawego. Mam tylko nadzieję że jeszcze dziś wrócę do domu, przecież nie może mnie tu stale trzymać.

***

Kiedy zamknąłem ją w sypialni, usiadłem w salonie na kanapie, musiałem się uspokoić i ochłonąć. Co ja do cholery wyprawiam, przecież mi na niej zależy a ja zachowuje się jak jakiś świr i zamykam ją na klucz. Telefon który jej zabrałem stale dzwonił, zapewne był to Dominik albo ta jej koleżanka. Wziąłem go do ręki i miałem rację, na ekranie widniało połączenie od Dominika. Gdy telefon przestał dzwonić, napisałem mu szybko smsa jako Nina.

- Wszystko okej Dominik, jestem u Tymka, nic mi nie jest, pogadam z nim trochę żeby się uspokoił. Nie martw się.

Chłopak momentalnie odpisał.

- Mam nadzieję że wszystko dobrze, uważaj na niego. Z Bartkiem wszystko dobrze, ogarnąłem go. Odezwij się do niego bo martwi się o Ciebie.

Prychnąłem tylko czytając tą część o Bartku i rzuciłem telefon obok siebie.

Kurwa Tymek weź się w garść i nie świruj - rzekłem do siebie i poklepałem się po twarzy aby się choć trochę ogarnąć.
Nie wiem czemu tak wariuje na jej punkcie. Nie wyobrażam sobie abym miał tak samo postępować z Olą. Ona w życiu tak na mnie nie działała, z Niną jest inaczej. Może to dlatego że ona jest zupełnie inna niż Ola. Sam już nie wiem.

Gdy stwierdziłem że już mi przeszło i sie ogarnąłem postanowiłem do niej pójść i z nią pogadać. Chciałem to wszystko wyjaśnić, tym razem na spokojnie.
Poszedłem więc do sypialni i otworzyłem kluczem drzwi, zajrzałem po cichu do środka aby zobaczyć co robi. Nina leżała na łóżku i oglądała coś w telewizji.
Wziąłem głęboki wdech po czym otworzyłem szerzej drzwi i wszedłem do środka.

***

Oglądałam sobie jakiś program, gdy nagle drzwi się otworzyły a do środka wszedł Tymek. Spojrzałam na niego z przerażeniem ale na szczęście wyglądał już normalnie. Nie miał już tego obłędu w oczach, co oznaczało że chyba już mu przeszło i wrócił do siebie.

Odetchnęłam z ulgą, nie chciałabym rozmawiać z nim w takim stanie. Wtedy w domu momentalnie coś w niego wstąpiło i zrobił się nieobliczalny, ten obłęd wypisany na twarzy, coś strasznego. Na szczęście już jest po wszystkim i w końcu możemy na spokojnie porozmawiać. Mam nadzieję że wyjaśni mi czemu nagle mu tak odbiło i dlaczego mnie tu zamknął.

Amore // Zakończone Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz