Plan odbić Froy'a cz4

216 9 0
                                    

(Z perspektywy Fumi)

Otworzyłam oczy, a przed nimi ukazał się Froy. Spojrzał na mnie i na resztę po czym się rozejrzał.
-Czemu narażacie się na niebezpieczeństwo? - spytał Froy.
-Przyszliśmy po ciebie...
-To niebezpieczne. Zwłaszcza w wieży Oriona. - powiedział Froy.
-Wiem, ale Ty jesteś dla mnie ważny...
-Miło mi to słyszeć kochanie. Jesteście sami? - spytał Froy.
-Jeszcze jest Nosaka, ale Bernard go zgarnął do siebie- powiedział Endou.
-No pięknie... To teraz trzeba go jakoś stamtąd wziąć- powiedział Froy.
-Tylko jak? - spytał Hikaru.
- Czekaj, może niech któryś z was idzie i powie, że Irina go wzywa- powiedział Froy.
-Nie głupi pomysł...
- To ja pójdę - powiedział Hikaru.
Hikaru poszedł po Nosake i zostaliśmy w trójkę. Lekko wtuliłam się w Froy'a i go pocałowałam w usta, ten to odwzajemnił i czekał z nami na Nosake. Po dłużej chwili Hikaru wrócił z Nosaką.
-Mamy mało czasu, musimy uciekać - powiedział Nosaka.
-Dobra to szybko...
- Uciekamy- dodał Froy.
Wszyscy pobiegliśmy do windy, zjechaliśmy na dół i wybiegliśmy z wieży Oriona. Teraz biegliśmy przed siebie do ośrodka.
-Froy zatrzymasz się u mnie w pokoju...
-Nie mogę, twój trener zabroni! - krzyknął Froy.
-Ale powiem mu całą sytuacje...
-Będziecie mieć przeze mnie problemy, a tego nie chce- dodał Froy i biegł dalej.
Po drodze wyrzuciliśmy przebrania strażników do wody i wbiegliśmy do ośrodka.
-Naprawdę nic się nie stanie jak tu zostaniesz kilka dni...
-Nie mogę, wybacz- powiedział Froy.
- Nie wyjdziesz stąd. Nie po to ratujemy ci dupe Froy! - krzyknął Hikaru.
-Hikaru, ale ja nie mogę! - krzyknął Froy.
Hikaru poszedł do trenera i wszystko mu opowiedział. Wrócił i spojrzał na Froy'a.
-Trener pozwolił ci się tu zatrzymać na kilka dni- powiedział Hikaru.
-Dziękuję wam- uśmiechnął się Froy.
- Chodź do naszego pokoju...
Akurat przechodził Fudou i wszystko słyszał.
- Tylko dzieci nie naróbcie- powiedział Fudou i wszedł do swojego pokoju.
- Nie przejmuj się nim, chodź...
Zaprowadziłam Froy'a do pokoju i pokazałam mu jego łóżko. Położył się i spojrzał na mnie.
Położyłam się na swoim i patrzyłam na niego. Eh Froy wiem, że to nie koniec, ale damy radę.
-Fumi o czym myślisz? - spytał Froy.
-O tym, że damy radę bo cię kocham...
Uśmiechnęłam się. Nie wiedziałam, że w wieży Oriona już jesteśmy poszukiwani. Cała nasza piątka...

Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak.

|Zakończone| Inazuma eleven Orion no kokuin- ,,Krzyk naszych serc''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz