Spotkanie z Matką cz 1

105 3 0
                                    

(Z perspektywy Kiry)

Zaczeliśmy strzelać, ale zostało ich dwóch i zabili nam doktorów.
Szybko zastrzeliłem jednego, a Fudou drugiego. Zostaliśmy sami... Bez doktorków... Zostały nam tylko ich plany jak zniszczyć Oriona... Wbiegliśmy do panelu sterowania głównego całej bazy i wszystko odłączyliśmy. Teraz została tylko rola Froy'a i Fumi.. Nasza tu się skończyła...

(Z perspektywy Froy'a)

Dobiegliśmy do pomieszczenia mojej matki. Stanąłem przed drzwiami i spojrzałem na Fumi.
-Tu musisz poczekać skarbie...
-Dlaczego? -spytała.
-Tak będzie najlepiej... Nie chce cię narażać na niebezpieczeństwo...
-Rozumiem, ale uważaj na siebie kochanie- pocałowała mnie w policzek.
-Obiecuję...
Po tych słowach otworzyłem drzwi do pomieszczenia i wszedłem do środka, zamknąłem za sobą drzwi i spojrzałem na matkę, która stała do mnie tyłem, ale widziała moje odbicie w szybie. Nawet nie zdążyłem nic powiedzieć zanim ona powiedziała pierwsza swoje słowa.
-Wiedziałam, że ten dzień kiedyś nadejdzie... A nawet spodziewałam się Ciebie tutaj Froy... -powiedziała moja Matka.
-Co chcesz przez to powiedzieć?
-Nie wiesz Froy? Wszystkiego nadchodzi koniec... -odwróciła się i uśmiechneła.
-W jakim sensie?
-Zobacz sam... -dodała i nacisnęła guzik.
Spojrzałem za siebie, a przez drzwi wszystkich wprowadzili strażnicy. Byli tam wszyscy bez wyjątku. Spojrzałem na matkę i jej kpiący uśmieszek.
-Zostaw już nas! Daj żyć innym! Rozumiesz, że twoja ideologia nikomu się nie podoba?!
-Wszyscy dostaną znaki Oriona to się spodoba... - wzruszyła ramionami.
-Nie wierzę w to co mówisz!
-To uwierz Froy... To koniec... -dodała.
Obróciłem się do reszty ze łzami w oczach. Spojrzeli na mnie. Fudou pokazał mi oczami, że to nie koniec. Szybko na pięcie obróciłem się w stronę matki i spojrzałem na nią. Chwilę myślałem co powiedzieć, ale mi nawet ślina nawet nie przechodziła przez gardło. W końcu westchnąłem i popatrzyłem prosto w oczy mojej matki.
-Myślisz, że mój ojciec by tego chciał?! Bo ja wątpię! Jesteś potworem!
-Słucham? Ja kończę jego plany... - spojrzała na mnie.

Reklama TVN 📴

Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak.

|Zakończone| Inazuma eleven Orion no kokuin- ,,Krzyk naszych serc''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz