(Z perspektywy Froy'a)
Fumi leżała nieprzytomna, a chłopacy poszli ja strych. Siedziałem przy niej dopóki się nie obudzi. Patrzyłem jak kroplówka wolno płynie. Przyszedł lekarz i ją zdjął po czasie, bo była pusta. Miałem łzy w oczach... Fumi nadal się nie budziła...
-Proszę obudź się... Wiem, że to moja wina, ale ja Ciebie potrzebuje...
Łzy płynęły mi po policzkach...
Nagle usłyszałem cichy głosik albo mi się już wydawało.
-Proszę, nie płacz... - powiedziała Fumi.
-Dobrze... Ale przez chwilę myślałem, że Cię stracę na zawsze...
Fumi usiadła i się rozejrzała. Wytłumaczyłem jej, gdzie jesteśmy i powoli poszliśmy na strych. Usiedliśmy i rozmawialiśmy wszyscy jak można oszukać strażników.
Fudou oparł się o jakąś książkę i drzwi tajemne się otwarły. Weszliśmy do środka i rozglądaliśmy się. Dostrzegłem papiery tajne Oriona i rzeczy, które mogą go zniszczyć. Chłopacy to samo zobaczyli, szybko wyszliśmy z pomieszczenia, bo Fumi usłyszała kroki na góre.
Drzwi pomieszczenia zamknęły się.
-Jak się czujecie? - spytał lekarz.
-Dobrze...
- Zrobię kolacje, pewnie umieracie z głodu - powiedział lekarz.
-Trochę...
-To idę robić, a co zjecie? - spojrzał na nas.
-Cokolwiek...
-No dobrze- dodał i poszedł.
Spojrzałem na resztę. Każdy teraz patrzył na mnie.
-Czyli on współpracuje z Orionem czy chce go zniszczyć? - spytał Endou.
-To drugie...
-W końcu ktoś normalny- dodał Nosaka.
-Tak, tu się zgodzę - rzekła Fumi.
- Mówiłem, że mam dobre kontakty- powiedział dumnie Hiroto.
-Wiemy już...
Chwile myślałem... Jak on sam chce zniszczyć tak dużą fundacje jaką jest Orion. Przecież to niemożliwe... Musi mieć do tego ludzi, a może ma tylko my nie wiemy o tym... To wszystko jest takie zagadkowe... Spróbuję się go o to zapytać... Może mi się uda coś dowiedzieć...
-To co teraz? - spytał Fudou.
-Teraz to ja spróbuje coś zdziałać...
-Ale co konkretnie? - spytał Nosaka.
-Zobaczycie...
-Nie lubię tego słowa Froy, ostatnio jak to powiedziałeś to cię strażnicy złapali... - powiedziała Fumi.
Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak.
CZYTASZ
|Zakończone| Inazuma eleven Orion no kokuin- ,,Krzyk naszych serc''
FanfictionSiedziałem z nią w pokoju... W jej oczach widziałem błysk milona gwiazd. Patrzyła na mnie i się uroczo uśmiechała. -Póki mamy siebie możemy, możemy mieć cały świat! Uśmiechnąłem się do niej lekko. -Tak myślisz? - spytała. - Ja to wiem! - Skor...
