(Z perspektywy Fudou)
Po usłyszeniu huku spojrzałem na Froy'a. Chwilę po tym na zegarek.
-Froy... Mamy 10 minut...
-Co?! Dom już prawie widać! - krzyknął.
-Wiem.. Co to był za huk?
-Nie wiem i nie chce wiedzieć... - odparł dysząc.
-Dobra...
-Jeszcze kawałek! Ile minut?! - krzyknął na ostatnim tchu.
-Dwie...
-Cholera... - spojrzał na dom.
-Nie zdążymy...
-Wiem... -zatrzymał się.
-Zawiodłem Fumi- spojrzał na ziemię.
-Wcale nie! To nie koniec!
-Co ty chcesz zrobić? - spytał Froy.
Złapałem piłkę, która leżała na ziemi i kopnąłem w drzwi doktorka.
-Maximum Circus!
-Coo?! Chcesz rozwalić drzwi?! -krzyknął Froy.
Złapałem go za bluzę i zacząłem z nim biec. Podbiegłem z nim do drzwi, które otworzył nam doktor Kenta.
-Zdążyliście... - powiedział.
-Tak..
-Udało się... - odparł Froy.
Weszliśmy do środka i poszliśmy na górę. Usiadłem na łóżku i spojrzałem na resztę w ramiona Froy'a rzuciła się Fumi.
(Z perspektywy Froy'a)
Gdyby nie pomysł Fudou to nigdy byśmy nie zdążyli. Przytuliłem mocno Fumi i spojrzałem na nią.
-Cieszę się, że Ci się udało - powiedziała.
-To dzięki Fudou...
-Dobrze, że był z Tobą... -przytuliła mnie.
Wszyscy zaczęliśmy się przygotowywać do ostatecznej walki jaka na nas czekała. Na górę weszli doktorkowie.
-Więc tak.. -powiedział doktor Kazuki.
-Hmm? -spojrzał na niego Nosaka.
-Słuchamy- powiedział Hikaru.
-Teraz zacznie się zabawa oraz walka o przetrwanie... -powiedział doktor Kazuki.
-Walka o przetrwanie? - spojrzał na niego Endou.
-Tak.. A przetrwają najsilniejsi... -powiedział doktor Nobu.
-Co mają Panowie na myśli? - spytał Hikaru.
-Albo wygramy i przeżyjemy albo przegramy i zginiemy... Na pewno będą jakieś ofiary, które zginą... -powiedział doktor Kenta.
Zeszli na dół, a nas zamurowało.
(Z perspektywy Fumi)
Mamy umierać w tak młodym wieku? Nie, nie... To nie może się stać.. Musimy to wygrać... Nie
ma innej opcji.. Ja i reszta musimy żyć... To Orion zawinił i teraz oni niech ponoszą za to karę i na mój znak oriona jaki mi zrobili...
Reklama TVN 📴
Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak.
CZYTASZ
|Zakończone| Inazuma eleven Orion no kokuin- ,,Krzyk naszych serc''
FanfictionSiedziałem z nią w pokoju... W jej oczach widziałem błysk milona gwiazd. Patrzyła na mnie i się uroczo uśmiechała. -Póki mamy siebie możemy, możemy mieć cały świat! Uśmiechnąłem się do niej lekko. -Tak myślisz? - spytała. - Ja to wiem! - Skor...
