(Z perspektywy Froy'a)
Zjadłem jak i reszta, każdy pozmywał po sobie i wróciliśmy na strych. Leżeliśmy w łóżkach.
-Co o tym sądzicie?
-Trzeba te pomieszczenie jeszcze raz spenetrować, ale dokładnej- powiedział Fudou.
-Ale nie dziś... Patrz która godzina - powiedział Nosaka.
-Racja... Z resztą i tak już Endou, Hikaru, Fumi i Hiroto zasnęli...
-Ja też idę spać, dobranoc... - powiedział Nosaka i zasnął.
-Dobranoc- odparł Fudou i też zasnął.
Tylko ja myślałem o co chodzi z tymi planami, jakieś tajne plany... W końcu i tak nic mi nie przyszło do głowy. Zasnąłem jak małe dziecko.
Na drugi dzień obudziłem się. Spojrzałem na okno. Na parapecie siedział Fudou. Wszyscy jeszcze spali oprócz naszej dwójki. Wstałem z łóżka i się przeciągnąłem. Spojrzałem na niego, a on na mnie. Głową wskazał mi tajne przejście do tajnego pomieszczenia. Wstałem i podszedłem tam. Fudou zszedł z parapetu i otworzył je. Weszliśmy do środka i zaczęliśmy przeszukiwać papiery.
-Masz coś?
-Nie- odpowiedział.
Szukaliśmy w każdym możliwym miejscu, aż w końcu znaleźliśmy jakiś sejf.
-Trzeba wpisać kod- powiedział Fudou.
-Wiem, ale jaki to może być?
-Nie wiem... -odparł.
-Może jakaś ważna data?
-Możliwe- powiedział.
Zacząłem wpisywać kod jaki zapamiętałem na książce od Doktora, ale był błędny. Dostrzegłem zdjęcie jego zmarłej żony i datę jej śmierci. Wpisałem ją i sejf się otworzył. Wyjąłem papiery, które zacząłem czytać.
-Kurde daj poczytać. Też chce wiedzieć... - powiedział Fudou.
-Czekaj...
-Nie mam całej wieczności... - odparł.
-No zaraz!
Czytałem dalej. Wyszliśmy stamtąd z papierami i usiedliśmy na moim łóżku. To co tam pisało nieco mnie zaskoczyło i było zdumiewające. Spojrzałem na Fudou, wziąłem głęboki oddech. Czy mu powiedzieć teraz? Czy jak wszyscy się obudzą?
-Co tam pisze? - spytał.
-Dużo rzeczy których nie wiemy o Orionie, lecz teraz się dowiedzieliśmy...
-Jak na razie Ty wiesz... Mów co tam pisze, a nie owijasz w bawełnę- powiedział.
-A więc tu piszę...
Reklama TVN 📴
Ciąg dalszy nastąpi...
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak
CZYTASZ
|Zakończone| Inazuma eleven Orion no kokuin- ,,Krzyk naszych serc''
FanfictionSiedziałem z nią w pokoju... W jej oczach widziałem błysk milona gwiazd. Patrzyła na mnie i się uroczo uśmiechała. -Póki mamy siebie możemy, możemy mieć cały świat! Uśmiechnąłem się do niej lekko. -Tak myślisz? - spytała. - Ja to wiem! - Skor...
