rozdział 24

2.6K 95 30
                                    

3 tygodnie później...

- Mam wrażenie, że w ostatnim czasie dużo mi nie mówisz.- usłyszałam głos Haeun. Siedziałyśmy u mnie w salonie i oglądałyśmy film z Lady Gagą, a mianowicie "Narodziny Gwiazdy".

- To znaczy? - zapytałam, choć wiedziałam dokładnie o co jej chodzi. Ostatnio trochę bardziej ukrywałam mój "związek" z Jeonggukiem. Nie chodziło o to, że się wstydzę, ale wiem, że dziewczyna jest temu przeciwna. Z resztą... Nawet nie można tego nazwać związkiem. Po prostu raz na jakiś czas się spotykamy, nic więcej.

- Dziwnie się zachowujesz, często kiedy pytam o wyjście ty już jesteś zajęta. Wiesz, że możesz mi powiedzieć wszystko prawda? - powiedziała przyjaciółka.

- Wiem o tym i jak będę miała taką potrzebę to do ciebie przyjdę. Teraz naprawdę nic się nie dzieję, nie musisz się o mnie martwić. - powiedziałam po części szczerze. Dla mnie nic się nie działo, ale dla niej moje wyjścia z Jeonggukiem mogłyby być czymś wielkim.

- Obiecujesz? - zapytała przyjaciółka.

- Obiecuję. - powiedziałam pewnie i wróciłyśmy do oglądania, gdy dostałam SMSa. Chwyciłam za telefon.

Jeongguk
"Jutro o 14. Bądź gotowa ;)"

Ja
"Pamiętasz, że mam też własne życie i nie zawsze będę mogła być na każde twoje zawołanie?"

Odpisałam i włożyłam kolejnego chipsa do usta.

- Zabierz to ode mnie. Zaraz całą paczkę zjem. - powiedziałam do przyjaciółki i popchnęłam chipsy w jej stronę.

- Dwa razy powtarzać nie musisz. - powiedziałam chwytając paczkę i zabierając się za jej jedzenie. Kolejny SMSem.

Jeongguk
"To ważne."

Ja
"Dobrze. Będę gotowa."

Napisałam zrezygnowana i odłożyłam telefon. Chłopak jeszcze coś pisał, ale telefon już był zbyt daleko, żeby po niego sięgnąć. Ułożyłam się wygodnie na brzuchu i wróciłam do oglądania. Niedługo miała wrócić mama, a Yoojoon pewnie gdzieś się szlaja ze swoimi znajomymi.
Byłyśmy w połowie filmu, gdy do salonu weszła mama.

- Cześć, Haeun. - powiedziała do mojej przyjaciółki.

- Dzień dobry, pani Mamo. - powiedziała uśmiechnięta Haeun.

- Gdzie Yoojoonah?

- Polazł gdzieś ze swoimi. Jest wieczór, piątek. Pewnie poszli na kręgle czy coś. - odpowiedziałam nie odrywając wzroku od filmu.

- Jutro przyjdzie Siwon pomóc nam z remontem. - poinformowała mnie mama idąc w stronę kuchni.

- Jutro i tak mnie nie będzie! Chyba, że uwolnię się wcześniej. - odpowiedziałam mamie.

- Z kim wychodzisz? Ostatnio dosyć często cię w domu nie ma. - powiedziała mama.

- Prawda?! Za każdym razem jak chce ją złapać to jest już zajęta. - powiedziała przejęta przyjaciółka.

- Dobrze, że nie jestem sama, która to widzi. To co? Z kim tak romansujesz po kontach? - zapytała mama siadając obok mnie.

- Z nikim nie romansuje. - powiedziałam krótko próbując uniknąć dalszych pytań.

- Jak uważasz. Haeun, co chcesz zjeść na kolacje? - zapytała mama. Spojrzałam na nią zszokowana.

- Ją pytasz, a nie mnie? Czyją ty matką jesteś? - zapytałam z udawanym gniewem. Złapałam się za pierś dla urzeczywistnienia sceny.

Everything Is Changing. // Jeongguk (2020)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz