- Co robisz kiedy nie wiesz co robisz? - zapytał Jeongguk. Spojrzałam na chłopak z uniesionymi brwiami.
- Mogłeś zadać jakiekolwiek chcesz pytanie, a ty zadajesz "co robię jak nie wiem co robić". - zaśmiałam się.
- To może być interesujące. Chcę wiedzieć. - powiedział Jeongguk.
- Niestety nie będę mogła usatysfakcjonować cię moją odpowiedzią. Jak nie wiem co robić to oglądam filmiki na YouTubie albo gram w gierki, żeby zabić czas. - odpowiedziałam i zaczęłam myśleć nad pytaniem do chłopaka. - Jest coś czego nie potrafisz robić?
- Nigdy nie byłem dobry w matematyce, ale w mojej obecnej sytuacji, jest ona trochę ważna, więc nadrabiam zaległości. Podobnie z angielskim. - powiedział po chwili namysłu.
- Czyli jednak jesteś prawdziwy. - zaśmiałam się uderzając go w ramię.
- Chyba tak. - powiedział prychając. - Ile chcesz mieć dzieci?
- 3 albo 4, ale pierwsze dziecko chciałabym, żeby to był chłopiec. - powiedział i znów zaczęłam się zastanawiać nad pytaniem dla chłopaka. Było to trochę trudniejsze niż myślałam. Było tak wiele rzeczy, o które chciałabym zapytać, ale było mi wstyd. - Masz jakiś tatuaż? - proste pytanie.
- Jeszcze nie. - powiedział przeciągając.
- Jeszcze? To znaczy, że chcesz mieć? - dopytywałam.
- Teraz chyba moja kolej na pytanie. - zaśmiał się. - Teraz się skup. To jest naprawdę ważne pytanie. - powiedział z pełną powagą, więc również spoważniałam. - Najpierw lejesz mleko, a później płatki czy na odwrót? - prychnęłam.
- Yah! Myślałam, że to będzie serio jakieś poważne pytanie. - powiedziałam trochę zbyt głośno. Jeongguk wyglądał jakby czekał na odpowiedź. - Najpierw płatki, później mleko. - odpowiedziałam ze śmiechem.
- Dzięki ci. - zaśmialiśmy się.
- Co pomyślałeś, jak pierwszy raz mnie zobaczyłeś? - zapytałam opierając się o ścianę i wyciągając nogi do przodu, co skutkowało tym, że Jeongguk miał je na swoich kolanach.
- Pierwsze, pierwsze? - kiwnęłam głową. - Seksowna idiotka, która prawie rozwaliła mi samochód. Ciesz się, że wtedy byłem już po wymianie hamulców, w innym wypadku byś leżała dalej w szpitalu. - powiedział poważnie.
- A za drugim razem? - ciekawość wygrała.
- Seksowna pani w opałach? - mówił z miną, jakby się zastanawiał. - Ogólnie chyba uważam, że jesteś całkiem seksowna. - dodał. - Teraz ja. Co najbardziej na świecie, chciałabyś dostać jako prezent na urodziny?
- To może się wydać trochę dziecinne, ale nigdy nikt nie dał mi pluszaka. - uśmiechnęłam się pod nosem i spuściłam zawstydzona głowę.
- Pluszaka? - zapytał zdziwiony. Spojrzałam na niego i pokiwałam uśmiechnięta głową. - Aigoo, urocza jesteś. - powiedział i poczochrał mi włosy
- Jak wyglądała twoja najlepsza randka? - zapytałam szybko zmieniając temat. Moje poliki z pewnością zrobiły się czerwone.
- Nie chodzę na randki. - powiedziałam szybko. - O czym myślisz, kiedy jesteś pod prysznicem?
- To nie jest zboczone pytanie, prawda? - zapytałam dla pewności, ale Jeongguk tylko się zaśmiał. - Cóż... Nie wiem czy słyszałeś o takim czymś jak myślenie co mogłoby się powiedzieć podczas kłótni, która już była. Pod prysznicem najczęściej przychodzą najlepsze teksty. Oh! I czasem jak wejdę w trans z "Co by było, gdyby..." to potrafię siedzieć pod prysznicem naprawdę długo. I tu bez skojarzeń, Jeongguk. To nie jest to, o czym myślisz. - powiedziałam widząc jego uśmieszek. - Jakie 3 rzeczy cenisz sobie u kobiet? - zadałam kolejne pytanie.
- Twarz, ciało, charakter. - wymieniał odliczając na palcach.
- Ty tak serio? - spojrzałam na niego jak na debila.
- Ogólnie patrząc tak. - uśmiechnął się dumnie. - A tak serio to dużą uwagę zwracam na rozmowę, lubię kiedy dziewczyna jest zazdrosna, ale bez przesady i uśmiech. Uśmiech jest naprawdę ważny. Co cię najbardziej podnieca? - zapytał nie dając mi szans na komentarz. Do tego to pytanie.
- W jakim sensie? - zapytałam mając nadzieję, że chodzi mu bardziej o podekscytowanie na przykład jakimś koncertem czy serialem.
- Dobrze wiesz o co mi chodzi. - powiedział z wyrazem twarzy, który wyrażał wszystko, ale nie to co ja chciałam.
- Nie wiem. - powiedziałam szczerze, wzruszając ramionami.
- Musisz wiedzieć takie rzeczy, chyba, że facet był kiepski w te klocki... - powiedział pewnym głosem. Nie odezwałam się, bo nie wiedziałam co mam powiedzieć. Jeongguk najwidoczniej myślał, że już z kimś spałam. Cóż...Prawie do tego doszło, kiedy byłam pijana, ale na szczęście uniknęłam tego.
- Jeongguk, ja nie... - nawet nie wiedziałam jak to powiedzieć. Nie chciałam mówić tego prosto z mostu, chociaż chłopakowi by to pewnie nie zrobiło różnicy.
- Ty nie co? - zapytał. - Ty nie?! - chyba się domyślił. Powiedzieć, że był zszokowany to mało powiedziane.
Zagryzłam wargę i spuściłam głowę. Nie było mi wstyd, że byłam dziewicą, ale to jednak była trochę krępująca chwila.- Tak wyszło. - powiedziałam cicho.
- Myślałem, że... - nie dokończył.
- To nie myśl. Możemy zmienić temat? To trochę krępujące. - powiedziałam znów zagryzając wargę.
- Teraz już wiem skąd ta twoja niewinność i niepewność. - powiedział z lekkim uśmiechem Jeongguk.
- Moje co?
- Za każdym razem jak się do ciebie zbliżałem, wydawałaś się być niepewna i taka jakby czysta? Niewinna coś w tym guście. Nawet nie wiesz, jakie to jest pociągające. - powiedział, a mnie znów oblał rumieniec,
- Proszę zmieńmy temat. - powiedziałam błagającym trochę tonem.
- Właściwie to obserwując cię, mam wrażenie, że jesteś już zmęczona. Może lepiej, żebym już poszedł, co? Położysz się spać. - zaproponował.
- Yhm. Jestem trochę zmęczona. - przyznałam mu rację. Jeongguk zaczął wstawać z łóżka. - Poczekaj. Mam taką jedną prośbę. - powiedziałam niepewnie. Chłopak spojrzał na mnie. Jak właśnie wchodziłam pod kołdrę.
- O co chodzi? - zapytał.
- Zaśpiewałbyś mi coś? - zapytałam. - Tak na dobranoc? - chłopak się zaśmiał.
- Jak sobie życzysz. - powiedział, a ja szybko zrobiłam mu miejsce obok siebie, żeby położył się obok. Chłopak odłożył swoją kurtkę na krzesło obok i po chwili znalazł się obok mnie.
- Dziękuję. - powiedziałam szczerze i położyłam głowę na ramieniu chłopaka, dzięki czemu mogłam wsłuchiwać się również w bicie jego serca. Chłopak zaczął śpiewać i automatycznie na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Chwilę później zasnęłam.
CZYTASZ
Everything Is Changing. // Jeongguk (2020)
FanfictionOdkąd go poznałam mam wrażenie, że wszystko wokół mnie się zmieniło... Włączając w to mnie. ~ Soah Wydaje się być taka niewinna, ale wiem, że taka nie jest. Nie jest tak, gdy ja jestem obok. ~ Jeongguk Myśli, że zna mnie lepiej. Może ma rację. ~ Soa...