Loki spojrzał na ciebie uważnie, gdy po kąpieli przeglądałaś się w wysokim lustrze. Zauważył w odbiciu twoją smutną minę. Podszedł do ciebie, delikatnie obejmując cię za ramiona.
- T.I, co się dzieje? - zapytał miękko.
- Po porodzie nie czuję się wcale atrakcyjna — wyszeptałaś, sięgając po długą koszulę nocną, lecz powstrzymał cię z delikatnym uśmiechem.
- Twoje ciało jest dla mnie świątynią, kochanie. Jedyną, którą zamierzam odwiedzać i uwielbiać — powiedział, biorąc cię na ręce i zanosząc do łóżka, gdzie kochaliście się długo i bardzo namiętnie.
CZYTASZ
Marvel one shots |Zakończone
RandomKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019