Miałaś już kompletnie dość tej idiotyczne kłótni, która niespodziewanie wybuchła między wami z powodu zepsutej zmywarki. Przecież to był taki cholery drobiazg!
Bucky spojrzał na ciebie poirytowany.
- Czego się gapisz?
- A co, nie mogę? – natknął.
- Nie!
- Bo co?
- Bo jajco!
- A ty czego się na mnie gapisz? Pozwoliłem?
- Bo cię kocham – walnęłaś jak z armaty i dopiero jak to powiedziała, dotarło do ciebie, co powiedziałaś. Bucky oniemiał i zrobił głupią minę.
- Co? – zapytał szeptem.
- Nic, nieważne – zaczęłaś gwałtownie się wycofywać.
- No, ale to jest ważne, kochanie, bo ja ciebie też – wyszczerzył się łobuzersko. Kłótnia i zepsuta zmywarka natychmiast poszły w niepamięć.
CZYTASZ
Marvel one shots |Zakończone
RastgeleKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019