193. Mordercze frisbee

478 23 0
                                    

- Clint, chcesz napój? - zapytał Steve, spoglądając na kumpla leżącego w okularach przeciwsłonecznych na ziemi. - Czy on śpi? - mruknął, gdy kumpel się nie odezwał.

- Nie, po prostu jest nieprzytomny. Graliśmy we frisbee... - powiedział Buck.

- Moją tarczą?!

- Twoją tarczą. I go znokautowałem, więc na wszelki wypadek założyłem mu okulary, gdyby ktoś pomyślał, że jest martwy, czy coś...

- A może być?

- Przypuszczam, że tak.


Marvel one shots |ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz