- Sebastian, jestem gotowa! Chciałbyś prowadzić, czy... - zamilkłaś, widząc, jak Seba gapi się na figurkę Iron-Mana, która stała w waszym salonie. - Sebby?
- Poczekaj chwilę, skarbie - powiedział, nie spuszczając wzroku z figurki.
- Sebastian, musimy już iść - powiedziałaś, stając koło niego.
- Poczekaj, staram się pokonać Iron-Mana w konkursie na spojrzenia - odparł poważnie, co wywołało twój śmiech.
- Naprawdę jesteś uroczy - pocałowałaś go w policzek. - Ale naprawdę musimy już iść.
- Nie rozpraszaj mnie - mruknął.
- Mój błąd - westchnęłaś. Spojrzałaś za figurkę i wyciągnęłaś wtyczkę, co sprawiło, że światełka zgasły. - Zobacz, wygrałeś! Jestem z ciebie taka dumna - powiedziałaś radośnie.
- Pokonałem Iron-Mana! Tak! - Sebastian zaczął się cieszyć niczym dzieciak. - Dziękuję ci za twoje wsparcie, kochanie - przyciągnął cię do siebie i pocałował czule. - Zdecydowanie jednak wolę patrzeć w twoje oczy.
CZYTASZ
Marvel one shots |Zakończone
AcakKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019