- Taaa, dobra, tato — powiedział Peter w roztargnieniu.
- Co? - zapytał zaskoczony Tony.
- Znaczyyyy...yyyy... POGADAMY PÓŹNIEJ, PA!!!
Peter spojrzała pytająco na siedzącego bez ruchu Toniego.
- Tony? - zapytała łagodnie, delikatnie gładząc go po ramieniu. Ten dalej w szoku wpatrywał się w trzymany w dłoni telefon. - Tony? - znów nic, choć dostrzegła w jego oczach... - Tony, czy ty płaczesz?
- N-nie - chrypnąl, szybko ścierając łzy.
CZYTASZ
Marvel one shots |Zakończone
RandomKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019