Wreszcie zostaliście na chwilę sami. Spojrzałaś ze smutkiem na ukochanego i ostrożnie zdjęłaś z jego ust knebel. Pokręcił lekko głową i otworzył usta, chcąc rozciągnąć szczękę. Przyglądałaś mu się uważnie, ze współczuciem. Pochylił się, by cię pocałować, lecz oddałaś czułość bardzo delikatnie i krótko.
- To nie boli? - zapytałaś, widząc, jak jego usta są spierzchnięte.
- W tej chwili nie dbam o to — mruknął Loki ochryple i znów cię pocałował.
CZYTASZ
Marvel one shots |Zakończone
LosoweKrótkie opowiadania z bohaterami Marvela. Nie przyjmuję żadnych próśb co do bohaterów. Najwyższe notowania: #1 w opowiadania - 25.06.2019 #2 opowiadania 25.05.2021 #126 w wintersoldier - 25.02.2019 #133 w wintersoldier - 22.02.2019