Rozdział dedykowany mojej przyjaciółce
UWAGA SCENA 18+ więc jak nie chcesz tego czytać to pomiń do napisu "koniec 18+"!!!
Usiadłam koło chłopaka. Spojrzał on jedynie tylko na mnie. Nie odezwał się. Był chyba obrażony ale nie wiem za co skoro to ja powinnam być obrażona a nie on. Postanowiłam przerwać tą ciszę.
- Draco- powiedziałam dość cicho
- Hmm...- wymruczał
- Podobało ci się...no wiesz z Pansy?- zapytałam
- Tak, kurwa tak i czuję się z tym w chuj źle!- wykrzyczał. Wstał gwałtownie i podszedł do okna.- przepraszam cię Alice wiem jak na to zareagowałaś. Widziałem cię w komnacie tajemnic- powiedział już spokojnie. Zauważyłam, że łzy spływają po jego policzku. Podeszłam do niego. Stanęliśmy na przeciwko siebie. Wytarłam chłopakowi łzę i szepnęłam mu do ucha, że nie ma co się obwiniać. On jedynie złączył nasze usta w długi i namiętny pocałunek.
Draco nie odrywał się ode mnie. Całował moją szyję dekolt. Po chwili zaczął odpinać moją sukienkę. Nie protestowałam cała mu się oddałam. Schodził on coraz niżej pocałunkami.
*Draco*
Alice wyglądała prze pięknie w sukience i bez niej. Szybkim ruchem ściągnąłem jej koronkowe majtki i wyciągnąłem prezerwatywę z kieszeni. Spuściłem bokserki razem ze spodniami zakładając gumkę na członka. Alice jedynie się uśmiechnęła. Bez dłuższego zastanawiania się wszedłem w nią. Ona jedynie jęknęła głośno moje imię.
Poruszałem biodrami w przód i w tył patrząc cały czas w piękne oczy dziewczyny. Moje ruchy stawały się coraz szybsze i agresywniejsze. Dziewczyna co chwilę wyjękiwała moje imię. Nie powiem, że nie ale sprawiało mi to przyjemność.
*Alice*
Draco na początku był delikatny lecz później się rozkręcił. Nasze pojękiwania wypełniały pokój. Nigdy nie sądziłam, że on może być do takich rzeczy zdolnych.
Czułam, że mogę zaraz dojść. Po chłopaku było widać, że też to zaraz zrobi
- Dra...Draco dochodzę- ledwo co wypowiedziałam te słowa.
- Nie bój się kochanie ja też- odpowiedział i kontynuował
Po chwili oboje doszliśmy. Czułam się w tej chwili dość dziwnie. Byłam bardzo zmęczona ale i uradowana. Chłopak położył się obok mnie nasze oddechy się równały.
Po chwili postanowiłam iść do łazienki. Usiadłam na koniec łóżka.
- Oj nie radzę ci wstawać- powiedział z uśmiechem Draco
- A to niby czemu?- zapytałam i wstałam. Moje nogi zrobiły się jak z waty. Upadłam na ziemię
- Dlatego- zaśmiał się chłopak. Podszedł on do mnie i pomógł mi wstać- gdzie się wybierałaś?
- Do łazienki, żeby się umyć i przebrać- odpowiedziałam siadając na łóżku
- To chodź zaniosę cię- odpowiedział chłopak.
Draco posadził mnie w wannie i się głupio uśmiechnął, aż musiałam zapytać czemu.
- Z czego się śmiejesz?
- Dopiero teraz do mnie doszło co my zrobiliśmy- odpowiedział śmiejąc się
- O kurwa!- krzyknęłam z niedowierzania. Dopiero teraz to do mnie doszło, że straciłam dziewictwo i to w taki sposób
![](https://img.wattpad.com/cover/258008037-288-k715920.jpg)
CZYTASZ
Córka Toma Riddle'a
FanficAlice Riddle dziewczyna, która przejdzie nie jedno w swoim życiu. Kto jej pomoże to przetrwać, a kto okaże się jej największym wrogiem? Zapraszam do przeczytania historii o córce Toma Riddle'a. (przepraszam za wszelkie błędy) Pojawiają się scenki 1...